Recenzje książki "Nie licząc kota"

Dodaj swoją recenzję

Lekka lektura na lato

26.08.2024

Zapewne każdy z miłośników czytania ma swoich ulubionych autorów albo też takich, po których książki sięga z sentymentem. Dla mnie z pewnością taką pisarką jest Kasia Bulicz-Kasprzak autorka, którą cenie nie tylko jako autorkę poczytnych powieści ale przede wszystkim jako człowieka. To już ponad dwanaście lat jak skreślone przez nią historie towa... Recenzja książki Nie licząc kota

Kolejna, świetna historia miłosna

15.09.2013

"W przeszłości każdego z nas są rzeczy, o których chcielibyśmy zapomnieć. Czasem udaje nam się uciec przed błędami młodości. A czasem nas one dopadają." Jako romantyczka od urodzenia, nigdy nie mam dość książkowych historii miłosnych. Gdy do tego w fabule pojawia się kot, jestem krótko mówiąc w całości kupiona. Od dłuższego czasu mam szczęście w ... Recenzja książki Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

Wybaczyć sobie i innym... zrozumieć przeszłość...

7.08.2013

Kasia Bulicz - Kasprzak i jej debiutancka książka o zabawnym tytule "Nie licząc kota czyli kolejna historia miłosna" zasługują moim zdaniem na wszelkie pochwały! Zdarza mi się czytać powieści ciekawe, niebanalne, wesołe, zaskakujące, ale ta historia zachwyciła mnie szczególnie! Napisana bez przymusu, lekko, jedno wynika tutaj z drugiego, jest inter... Recenzja książki Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

@asymaka@asymaka

Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

8.06.2013

Muszę przyznać, że mimo iż serię Babie Lato darzę ogromną sympatią, do lektury tego konkretnego tytułu podchodziłam raczej sceptycznie. Bo, po pierwsze, nie potrafię zrozumieć osób ślepo zakochanych w kotach,których po prostu najzwyczajniej w świecie nie lubię. A po drugie, również i końcowa część tytułu nie zapowiadała świeżej, oryginalnej histor... Recenzja książki Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

@Kala95@Kala95

Kolejna, świetna historia miłosna

16.04.2013

"W przeszłości każdego z nas są rzeczy, o których chcielibyśmy zapomnieć. Czasem udaje nam się uciec przed błędami młodości. A czasem nas one dopadają." Jako romantyczka od urodzenia, nigdy nie mam dość książkowych historii miłosnych. Gdy do tego w fabule pojawia się kot, jestem krótko mówiąc w całości kupiona. Od dłuższego czasu mam szczęśc... Recenzja książki Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

6.02.2013

Uwielbiam literaturę skandynawską i cieszę się, że pewnego zimowego dnia, zdecydowałam na zapoznanie się z trylogią "Millennium". Podchodziłam do niej dość niechętnie i szczerze mówiąc, nie wiedziałam, czego powinnam się po niej spodziewać. Bardzo szybko przekonałam się jednak, że moje początkowe obawy, które miały ścisły związek z nieznanymi mi do... Recenzja książki Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

@Lena173@Lena173

Ponownie o miłości

11.01.2013

„Życie człowieka jest jak walizka. Wrzucamy do niej różne rzeczy. Jedne na drugie. Z czasem zapominamy, co znajduje się na dnie. Może się zdarzyć, że nosimy tam coś, co sprawia, że nasz bagaż staje się ciężki. A my bezmyślnie ciągniemy go za sobą, męcząc się przy tym okropnie. Może warto czasem zajrzeć, posprzątać i wyrzucić to, co niepotrzebn... Recenzja książki Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

"Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna" - Kasia Bulicz-Kacprzak

4.12.2012

Mojej obsesji na punkcie "kocich" książek ciąg dalszy. Nie tak dawno rozczulałam się nad Kleo - abisynką z cudnej książki Helen Brown, a dziś rozpływam się nad devonem z debiutanckiej, a na dodatek wygranej w ramach konkursu Naszej Księgarni, powieści Kasi Bulicz-Kacprzak. Tak, nie przewidziało się Wam! Autorka napisała książkę w ramach konkursu, ... Recenzja książki Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna

@Tenshi@Tenshi