Cytaty z książki "Nie mogę ci powiedzieć"

Do książki zostały dodane 26 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (26)
Dodaj nowy cytat
Serce waliło mi jak szalone. W drodze do szpitala liczyłem, że może przy czwartych odwiedzinach będzie inaczej. Że uda mi się choć odrobinę zaakceptować rzeczywistość. Jednak z wizyty na wizytę robiło się coraz ciężej.
Wróciłam do siebie. Do swojego pustego mieszkania. Do samotności, do której z roku na rok coraz bardziej się przyzwyczajałam. W końcu ją pokochałam, a może raczej zaakceptowałam. Nie wyobrażałam już sobie życia z kimś u boku.
Wpatrując się w telefon, zastanawiałam się, jak zacząć rozmowę z mężczyzną, któremu kilkanaście lat temu musiałam tłumaczyć, że Lenin i Stalin to dwie różne osoby, a Ganges to nie przyprawa.
Nigdy nie chciałam mieć dzieci. Nie stała za tym jakaś wielka teoria czy ciągnące się w nieskończoność rozterki. Po prostu nie. W moich relacjach z mężczyznami od samego początku stawiałam sprawę jasno. I pewnie tez z tego powodu większość z nich kończyła się, gdy informowałam ich, że nie planuję potomstwa.
Po przebudzeniu z nieplanowanej drzemki czułem się złodny, czyli i zły, i głodny.
Mrużąc oczy, patrzył w stronę mężczyzn. Jego kości policzkowe tak się napięły, że myślałem, że zaraz pęknie skóra. Gdyby wzrok mógł zabijać, to już by nie żyli...
Dobrze, że podjęłam decyzji o dodatkowym leczeniu. Gdyby mi jeszcze do tego wypadły włosy, to już zupełnie bym nie poznawała swojego odbicia. Uznałam, że jedynym plusem tego wszystkiego jest fakt, że nie będę miała wątpliwej przyjemności bycia starą babą. I tak nie miałby mi kto podawać tej słynnej szklanki z wodą.
Spacerując po słynącym z cebularzy mieście, zawsze odczuwałam radość, że pochodzę właśnie z tej części Polski. I to bynajmniej nie z powodu tego flagowego wypieku, po którym kiedyś wymiotowałam całą noc. Hołdys, Kozidrak czy Urszula - z Lublina pochodziło wielu muzyków.