Cytaty z książki "Nie oskarżysz mnie"

Do książki zostały dodane 17 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (17)
Dodaj nowy cytat
Części ludzi odbiera zdolność logicznego myślenia i wywołuje panikę. Przede wszystkim skłania do nieprzemyślanych działań, co powoduje, że stają się łatwym celem. Są jednak i tacy, którym stres pomaga się wyłączyć, zatrzymuje ich uwagę na danej chwili i zmusza do szukania wyjścia z sytuacji zagrożenia.
Sawicka przeszła przez metalową bramkę i rozejrzała się. Rzadko pojawiała się osobiście w areszcie śledczym, prowadziła przesłuchania w swoim gabinecie, ewentualnie w budynku komendy.
Rozpierała go radość. Nie mógł przestać się uśmiechać. Znalazł ciało Lisa, udało mu się. Miał już chwilę zwątpienia i bał się, że wyjdzie przed swoim szefem na totalnego idiotę.
Wiedział o zaginięciu Lisa, o problemach z jego interesami. Był jednak przekonany, że ten po prostu ukrywał się za granicą.
Wnętrze mieszkania wypełniał intensywny zapach świecy sojowej lub wosku, ewentualnie jakiegoś olejku. Jego żona od jakiegoś czasu interesowała się aromatoterapią, zamówiła mnóstwo przeróżnych zapachów. Codziennie testowała inny. Powoli tracił cierpliwość do tego nowego hobby, ale nic nie mówił.
Razem z żoną zajmowali dwupoziomowy apartament na jednym ze szczecińskich strzeżonych osiedli. Mieszkanie kupili wspólnie, urządzała je już jednak tylko jego żona. Z przyjemnością wyrzuciłby część bibelotów, które nazywała najmodniejszym rękodziełem.
W prosektorium panowała całkowita cisza. Lisak przyjechał tutaj już o czwartej rano. Sekcje najwcześniej były wykonywane o ósmej, więc nikt nie miał w zwyczaju pojawiać się w pracy przed siódmą trzydzieści.
Czuł jak wali mu serce. Nie zostawił żadnych śladów swojej działalności. W pomieszczeniu nie było kamer, wszystkie okna były zasłonięte, a zużyte fizelinowe fartuchy nie powinny wzbudzać żadnych podejrzeń. Mimo wszystko wzbierał w nim niepokój.