Autor podchodzi do nowych nowych mediów monetami z naiwnością dziecka opisując jak to on krok po kroku wykonuje poszczególne etapy użytkowania. Poza tym za dużo w książce polityki, a za mało nauki - najważniejsze rzeczy dotyczące nowy nowy mediów można bo powycinać i zawrzeć w 20 stronach. Jakkolwiek uważam, że jest to ciekawa pozycja warta zagłębienia - na pewno pomogła mi w gromadzeniu materiałów do mojej pracy magisterskiej i siłą rzeczy stała się jedną z moim wiodących pozycji w bibliografii.
Nowe nowe media są nowe w pełnym tego słowa znaczeniu. Cztery lata temu niektóre z nich nawet nie istniały. Autor książki jest nie tylko naukowcem, ale także odkrywcą, zanurzającym się w rzeczywistość...