Cytaty z książki "Numer drugi"

Do książki zostały dodane 60 cytatów przez:

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1 (43) @maciejek7 @maciejek7 (17)
Dodaj nowy cytat
Po udanej operacji należało zebrać jej owoce.
Czuł zmęczenie, bo już drugi dzień przesłuchiwał, napominał i straszył przywożonych mu prowodyrów zajść. Kilku musiał załatwić wylot z roboty. Trzymał się procedur.
Oczywiście istniała możliwość podjęcia gry operacyjnej i ponownego wypuszczenia go bez konsekwencji, a przy tym rozpuszczenia plotki, że podpisał lojalkę albo nawet zobowiązanie o współpracy. Wiązało się to jednak z dodatkową papierkową robotą dla kilku świętych z samej góry.
Ten kapitan to fajny chłop. I konkretny. Nie pieprzy bez sensu. Jak tak, to tak, jak nie, to nie. Jest parę lat młodszy, ale mimo, że to jest przełożony, nie zadziera nosa. Może bywa trochę sztywny. Nie przeszedł z kolegami na ty, ale dowodzi tu dopiero niecały rok.
Może lepiej pozostawać prostym mięśniakiem jak sierżant? Wtedy od człowieka za dużo nie wymagają. Czasem kogoś postraszyć, ewentualnie dać w ryj. Trudno. Chciało się awansu, to trzeba zapierdalać.
Wiesz dobrze, że kto się nie boi, ten jest głupi.
Na wszelki wypadek kupi sobie gaz pieprzowy, oficjalnie przeciw psom. Zresztą, to zupełnie adekwatne wyjaśnienie zakupu, bo Feliks zaczął zachowywać się ostatnio jak pies na baby. Zwłaszcza na jedną. Zdecydowanie nie czuła się wyróżniona.
Pracownicy pozostawali w przekonaniu, ze nie można się upić piwem, co potwierdzali swoim doświadczeniem. Pili piwo jak wodę. Zresztą, to złe porównanie, nikt nie jest w stanie tyle wody wypić.