W roku 1982 Haruki Murakami sprzedał jazzowy bar i poświęcił się pisaniu, a chcąc utrzymać się w formie, zaczął biegać. Po roku treningów przebiegł samodzielnie z Aten do Maratonu. Od tamtej pory zal...
Bardzo przypadła mi do gustu ta książka, choć teoretycznie niekoniecznie powinna - w ogóle nie interesuję się bieganiem. Ale interesuję się twórczością Murakamiego i uwielbiam styl jego pisania - to ...
Mimo niewielkich rozmiarów pamiętnik Murakamiego jest niebywale treściwy. I szczery. Na niecałych dwustu stronach japoński pisarz pozwala zajrzeć czytelnikowi wgłąb siebie, swoich motywacji i uczuć....
Nie biegam (i po lekturze tej książki wiem, że nie będę) a z Murakamim zetknęłam się dopiero po raz drugi. Zatem nie jestem fanką autora i nie jestem biegaczem długodystansowym, nawet in spe. Mimo to ...
Biegałam od czasu do czasu dla przyjemności, ale myślę, że po tej książce zacznę biegać systematycznie. Nie mam wielkich ambicji biegać maratonów - chcę to robić dla siebie, tak jak to robił Pan Murak...