„Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął”. Łk 12, 49
Jaka jest przyszłość Kościoła?
Czy z wiary pozostaną tylko zgliszcza i nostalgiczne wspomnienia?
Czy ogień, który jest w Kościele, może jeszcze rozpalić serca wierzących?
Ksiądz Robert Skrzypczak, ceniony kapłan i rekolekcjonista, w rozmowie z Pawłem Chmielewskim odkrywa korzenie kryzysu wiary, który osłabia misję i powołanie Kościoła w świecie. Wielu wiernych ma wrażenie, że jest w płonącym domu, i pragnie go jak najszybciej opuścić.
Przyglądając się najtrudniejszym momentom w najnowszej historii Kościoła, pokazując jego słabości i skłonność do unikania konfrontacji, autorzy starają się wskazać i na nowo odkryć, że jedynym ratunkiem dla ocalenia wspólnoty wierzących jest świętość. Przypominają, że Boży ogień rzucony przez Jezusa na ziemię ma moc nie tylko spopielić to, co nie jest święte, ale na nowo rozpalić serca i sumienia wierzących.
Niemało uwagi poświeciliśmy fizjonomii dzisiejszego Kościoła, jego miejscu w świecie, jego denerwującej słabości i skłonności do dezercji z pola walki duchowej współczesnych mieszkańców globalnej wioski. Wytężaliśmy wzrok, by doszukiwać się w nim zalążków odradzającej się świętości i Bożego szaleństwa. Złości nas i irytuje obecny stan, bo nam na Kościele zależy. Nikt nie będzie wylewał łez nad sprawami o nikłym znaczeniu. Tymczasem bolą nas i niepokoją ci, za których gotowi jesteśmy oddać życie.
ks. Robert Skrzypczak