Tragikomiczna powieść, której akcja toczy się w latach 90. na Kubie i w Miami.
Bohaterem książki jest Stalin Martínez, pechowiec i niezdara, wiodący monotonny żywot hawańskiego dentysty. W ciągu zaledwie kilkunastu godzin jego życie ulega radykalnej zmianie: wykonuje "zabieg życia" na zagranicznym turyście, traci swój ulubiony wentylator (zepsuł się) i ukochaną żonę (zdradziła), po czym w wyniku przedziwnego splotu wydarzeń trafia na łódź porwaną przez grupę muzyków i w ten sposób dociera do Miami. Tam spotyka swego brata Lenina, byłego rewolucjonistę, który teraz ma na imię Leo i zarabia na życie jako klaun... To jednak nie koniec przygód Martíneza; wraca na Kubę, po czym znów - już świadomie - podejmuje eskapadę do Miami, tym razem via Meksyk. Poznajemy go w momencie, kiedy koczuje na dachu domu swego brata, usiłując doprowadzić się do stanu przypominającego wygląd kubańskich uchodźców: spalonych słońcem, brudnych i wychudzonych.