Opinia na temat książki Opowieść o dwóch miastach

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2019-11-28 18:46:09
Przeczytane 100 BBC Klasyka i okolice czyli nie wstyd czytać przy ludziach Mam w domu 📚
"Opowieść o dwóch miastach" nie przejechała po mnie walcem jak poprzednie książki autora, z czego niezmiernie się cieszę. Czytanie przebiegło prawie bezboleśnie, ale co 600 stron to nie ponad 1300! Przy takim okrojeniu historii nawet styl Dickensa jest do strawienia.

Sama opowieść, jak sam tytuł wskazuje o dwóch miastach (z gilotyną w tle), może nie jest ogromnie wciągająca, akcja na pewno nie jest wartka, ale będzie tajemnica, będzie zwrot akcji i znajdzie się również miejsce na patetyczne zakończenie. Przynajmniej nikt nie dostanie spadku lub nie spotka bogatej ciotki, która mu ufunduje życie.

Na chwilę obecną "Opowieść o dwóch miastach" to dla mnie najciekawsza, najmniej bolesna do przebrnięcia i tym samym najlepsza książka Karola Dickensa, jaką miałam "przyjemność" przeczytać. Krwista okładka mojego wydania również na plus.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-11-30
× 9 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Opowieść o dwóch miastach
23 wydania
Opowieść o dwóch miastach
Charles Dickens
8.4/10

„Była to najlepsza i najgorsza z epok, wiek rozumu i wiek szaleństwa, czas wiary i czas zwątpienia, okres światła i okres mroków, wiosna pięknych nadziei i zima rozpaczy” – tak rozpoczyna swą niezwy...

Komentarze

Pozostałe opinie

Dickensowski styl trochę nie przypadł mi do gustu, jak tego oczekiwałem. Mimo to dobrze mi się czytało tego klasyka, którego chyba coraz mniej pisarzy chce naśladować. W każdym razie mistrzowsko zobr...

Dickens mistrzem był. Moim zdaniem większym niż Wilde.

Klasyka Dickensa! Kiedyś omijałam klasykę literatury, bo zwyczajnie nie mogłam się przemóc. Po przeczytaniu "Zbrodnia i kara", która stała się jedną z moich ulubionych książek zmieniłam zdanie! Teraz...

CZ
@patrycjasprzedaz1