Recenzje książki "Osiemdziesiąt dni żółtych"

Dodaj swoją recenzję

Osiemdziesiąt dni żółtych

5.02.2021

Hej, Lubię sięgać po różne książki, z polecenia sięgnęłam po serię osiemdziesiąt dni. Erotyk niestety nie przypadł mi do gustu,sceny i zachowanie bohaterów są opisane w dość niesmaczny sposób,czytając czułam obrzydzenie i niechęć. Autorka za mocno i za ostro podeszła do . Najbardziej zdenerwowało mnie porównania osiemdziesiąt dni do Greya? Taki na... Recenzja książki Osiemdziesiąt dni żółtych

@gosiekkulas1991@gosiekkulas1991

Masakryczna żółta masakra

27.02.2016

Ostatnimi czasy, na rynku książkowym zasypano nas erotykami. Nie wiem czy wpływ na to miał „sukces” trylogii o Christinie Grey'u czy po prostu tak było w planach wydawniczych, jednak nie da rady ukryć że większość nowości to erotyki. Kolejną serią otwierającą cykl erotyków ( notabene ma być bodajże aż 5 części – zlitujcie się nad nami) „ Osiemdzi... Recenzja książki Osiemdziesiąt dni żółtych

@mallcziki@mallcziki × 1

” Osiemdziesiąt dni żółtych ” Vina Jackson

24.08.2014

Jak miłość to do końca życia. Jak pożądanie to rodzące się z miłości. Dziewictwo oddane temu jedynemu, a stosunek słodki jak wanilia. Założenia większości par, po stażu, jak i tych początkujących. A jednak nie każdy podziela te zdanie. Doskonale opowiada o tym książka autorstwa Vina Jackson – są to pseudonimy dwóch pisarzy, chcący zachować anonimo... Recenzja książki Osiemdziesiąt dni żółtych

@Lencza@Lencza

Skrzypaczka w świecie BDSM

6.10.2013

Vina Jackson to pseudonim literacki dwóch odrębnych uznanych pisarzy, ukrytych w ciele kobiety i mężczyzny. Ona angielska autorka i wysokiej klasy finansistka w jednym :) Jest także znaną postacią na londyńskiej scenie sado- maso, co każe przypuszczać, że sceny erotyczne zamieszczone w książce "Osiemdziesiąt dni żółtych" ( i kolejnych w serii) będą... Recenzja książki Osiemdziesiąt dni żółtych

@aleksnadra@aleksnadra

Czy polecam? Niekoniecznie

6.04.2013

Pierwszy tom erotycznej serii Viny Jackson udało się wydać zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Polsce w takim okresie, że popłynął on na fali ekscytacji Greyem. W chwili ukazania się książki na polskim rynku prawa do publikacji kupili już wydawcy w 14 krajach. Nie można więc powiedzieć, że autorzy – pod pseudonimem kryje się bowiem duet pisarski -... Recenzja książki Osiemdziesiąt dni żółtych

@NathalieRoss@NathalieRoss