Opinia na temat książki Osiemdziesiąt dni żółtych
Przeczytane
Jak dla mnie na początku zniechęcają trochę te bardzo długie opisy ulic, wydarzeń z przeszłości itp. Potem jest już znacznie lepiej z opisami. Ogólnie fajna, ale mego serca nie ,,porwała". Zobaczymy jak to będzie z dalszymi częściami.
Ocena:
Data przeczytania: 2014-11-21
× 1
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/o-1303231/n/osiemdziesiat-dni-zoltych)
2 wydania
Osiemdziesiąt dni żółtych
Vina Jackson
4.9/10
Summer, targana namiętnościami skrzypaczka o włosach koloru płomieni, nieszczęśliwa w swoim związku, zamiast w salach koncertowych gra Vivaldiego w metrze. Pewnego dnia jej skrzypce zostają zniszczone...
Komentarze
Pozostałe opinie
Zacznę tak: jedna gwiazdka dla tej książki to zdecydowanie o dwie za dużo! KOSZMAR, DNO, MUŁ I WODOROSTY !!! Cieszę się, że tę książkę pożyczyłem a nie kupiłem - do końca życia bym sobie nie mógł dar...
Grey przy tej książce, to arcydzieło. 80 dni.. Ani nie ciekawi, ani nie podnieca. Historia nudna i bez sensu... Nie będę kontynuować serii.
Książka określana jest jako "bardziej pikantny i wysublimowany odcień 50 twarzy Greya" wg Publishers Weekly... Cóż, pikantniejsze - zapewne, ale wysublimowane? Czytało się okropnie - począwszy od przy...
@Xtacy
