Zaginięcie małego dziecka to cios, który trafia nie tylko w rodziców, ale i w jego otoczenie, zwłaszcza gdy mowa jest o małej, lokalnej społeczności. Coraz bardziej przerażeni mieszkańcy Pasłęka, w obawie o własne dzieci, przestają je wysyłać do szkoły i pilnują ich jak oka w głowie. Rodzicom zaginionej Matyldy towarzyszy obezwładniający ból, cierpienie i niedowierzanie oraz niesłabnąca chęć odnalezienia jej żywej, a ojczym dziewczynki zatrudnia do pomocy znanego na całą Polskę detektywa.
Na ludzi spada kolejny cios, gdy dociera do nich informacja o odnalezieniu w pobliskiej miejscowości zwłok innej dziewczynki. Ci najodważniejsi planują na własną rękę odnaleźć sprawcę tych zbrodni i dokonać na nim samosądu. Coraz więcej mówi się także o tajemniczym, czarnym samochodzie przejeżdżającym przez ulice po zmroku. Czy te zbrodnie są ze sobą powiązane? Czy istnieje jeszcze szansa, iż mała Matylda zostanie odnaleziona żywa?
William Kriger jest specyficznym typem pisarza, gdyż zarabia na pisaniu i sprzedawaniu początków powieści. Pisarz ma liczną klientelę, z którą porozumiewa się przede wszystkim za pomocą poczty elektronicznej. Pewnego dnia na progu jego domu pojawia się klientka, która tak jak inni chce kupić początek książki, ale swoim namolnym zachowaniem zamierza sprawić, że Kriger da jej nie tylko początek, ale i koniec powieści. Kobieta dostaje obsesji na tym punkcie i powoduje, iż pisarz decyduje się podjąć tego zadania, chcąc chronić swoje tajemnice przed wyjściem na jaw.
„Ostatnie słowo” to osnuta mroczną atmosferą powieść, w której bardzo dużo się dzieje. Autorka może poszczycić się bezbłędnie skonstruowaną fabułą z motywem książki w książce. To bardzo emocjonująca lektura, gdyż poruszono w niej tematykę zaginięć dzieci. Pani Agnieszka Pietrzyk stworzyła kryminał, w którym trzyma czytelnika w nieustannej niepewności i wodzi go za nos, gdyż niemalże do samego końca, ciężko jest stwierdzić, kto jest prawdziwym sprawcą, a kto próbuje się jedynie bronić. Autorka przedstawiła ludzkie dramaty, w tym horror, jaki przeżywają rodzice zaginionych dzieci, prowadzący ich często to obłędu lub innych problemów psychicznych.
Jest to powieść przedstawiająca niepokojącą, mroczną historię, do samego końca trzymająca wysoki poziom. Emocje wprost wylewają się z kart tej książki, a każdy rozdział sprawia, iż w głowie czytelnika pojawiają się coraz to nowsze pytania, na które finalnie uzyskuje on zaskakujące odpowiedzi. To szalenie interesująca i wciągająca powieść działająca na wyobraźnię, o której długo nie można zapomnieć.
Jest to z pewnością jedna z lepszych książek, które przeczytałam w tym roku. Ogromnie polecam!!!