Autorka, której książki biorę w ciemno, gdy tylko widzę nową, w miarę możliwości przesuwam w kolejce wszystkie inne. Już na wstępie Wam powiem, że to kolejna genialna książka Karoliny, każda jest coraz lepsza, jedynie co się nie zmienia to zakończenie, zawsze mam w głowie kilka, a autorka tak się mną zabawi, zakręci, że zaskoczy zakończeniem, którego bym się nie spodziewała.
Krystyna, autorka poczytnych książek, ma wszystko, sławę, wspaniałe dzieci, oddanych ludzi wokół siebie i pieniądze. Kiedy poznaje Milenę, narzeczoną swojego syna Kiliana jest nią tak zauroczona, że proponuje jej napisanie książki w duecie, opowiada dziewczynie o swojej śmiertelnej chorobie i boi się, że nie zdąży dokończyć książki. Czy na pewno o to chodzi Krystynie? Wspólne pisanie zaczyna wymykać się spod kontroli, Milena chce się wycofać, niestety umowa podpisana z Krystyna na to nie pozwala, a wokół dziewczyny zaczyna zaciskać się pętla. Kto tu kłamie, a kto mówi prawdę, a może każdy ma coś na sumieniu?
Po prostu przepadłam przy słuchaniu tej książki, nie mogłam się oderwać i gdybym mogła to bym nie spała, żeby tylko jak najszybciej poznać zakończenie. Karolina jak zwykle bawi się z czytelnikiem w kotka i myszkę, tworząc scenariusze na które ciężko jest wpaść. Powieść jest wielowątkowa jednak tak dobrze rozpisana, że nie da się w niej zgubić. Byłam zaskoczona, że bohaterka która chce ujawnić prawdę, sama nigdy nie ujawniła prawdy o sobie, swoją drogą dość ciekawą i zaskakująca. Nie wiem jak autorka wpada na takie wątki ale wielki szacun za to, są tak dobrze opracowane i dopięte na ostatni guzik, że nie ma się do czego przyczepić.
Jeśli szukacie czegoś dobre, czego nie będziecie mogli odłożyć to sięgnijcie po „Oszukaną” a jednocześnie zachęcam poznać każdą z książek Karoliny.
Polecam