„My, żyjący z tym sekretem od dawna, przeszliśmy do porządku nad tym, co się stało. Dla nowych, niewtajemniczonych osób te rewelacje z pewnością były szokujące. Ciekawe tylko, jak bardzo.”
Twórczość Karoliny Wójciak poznałam czytając jedną z jej wcześniejszych powieści, spodobała mi się i postanowiłam zagłębić się w kolejny wykreowany przez nią świat.
„(…) Jesteś do mnie bardziej podobna, niż ci się wydaje. Ty też nosisz sekret.”
Milena i Kilian są parą i planują wspólną przyszłość.
Milena obawia się spotkania z przyszłą teściową, jednak wypada ono bardzo dobrze.
Krystyna to znana pisarka, która do tej pory pisała romanse jednak teraz z pomocą Mileny chce napisać kryminał.
Co wyjdzie ze współpracy tych dwóch pań? Jakie tajemnice zostaną odkryte i czy uczucia które zrodzą się podczas ich wspólnej współpracy doprowadzą bohaterów do czegoś pozytywnego? Kim jest Bogusia i dlaczego nie lubi Mileny, a może to tylko pozory?
Czy historia, którą piszą kobiety jest fikcją czy może jest w niej ziarenko prawdy?
„Pamiętaj, że tylko tajemnicą da się szantażować. Czymś, co wypłynęło już na wierzch…”
Karolina Wójciak umie mnie zaciekawić i wciągnąć w swój świat, choć z reguły jestem osadzona w książkach obyczajowych lub historycznych a thriller to dla mnie odskocznia. Odskocznia, która bardzo mi się podobała, choć były momenty troszkę naciągane i mam tu na myśli życie Krystyny, które wiodła po poznaniu męża. No i czy każda teściowa prześwietla przeszłość drugiej połówki swojego dziecka? Podobało mi się, że pomimo iż powieść prowadzona jest w czasie teraźniejszym posiada wstawki z przeszłości opowiedziane przez Bogusię i Krystynę. Akcja płynie, napięcie wzrasta, gra pozorów się rozwija, czy sekrety zostaną ujawnione? Zakończenie zaskakujące i choć mało realne podobało mi się. Polecam :)