Powieść, która na stałe weszła do kanonu lektur szkolnych. Jej bohaterką jest Kasia - dotychczas wzorowa uczennica i ulubienica rodziców oraz dziadka - której rodzi się siostrzyczka. Zazdrosna dziewcz...
Pamiętam, że ją czytałam. Jednak cała fabuła gdzieś mi umknęła. Trzeba będzie się cofnąć wstecz :)
Pamiętam, że jako dziecko naprawdę tę książkę lubiłam. A teraz powala mnie sposób wychowywania tej dziewczynki. Biedna Kasia xD
Matko! Porażka, jedna z najgorszych książek jakie czytałam. Nie pamiętam o czym była, ale wiem, iż zawsze określałam ją jednym słowem " dno" lub "masakra". Ja zachodzę do dzisiaj w głowę jak takie coś...
To była lektura w szkole? Za moich czasów chyba nie. Ale i tak mam, wspominam całkiem nieźle.