Opinia na temat książki Pachinko

@posrodkwiatowicieni @posrodkwiatowicieni · 2022-08-23 12:32:38
Pachinko, popularna japońska gra automatowa. To harmider dziesiątek ustawionych w rzędach maszyn, który swoją kakofonią wywołują szok. I mogę tylko przypuszczać, że tytułowe pachinko i ta książka mają wspólny cel, wywołać szok i emocje. Cóż, to się jej udało, bo ta saga okazała się być jedną z najlepszych, jakie kiedykolwiek czytałam.

W fikcji często szukam paradoksu, tego, co znane w obcych, nowych realiach. Pachinko, druga powieść utalentowanej urodzonej w Korei Min Jin Lee, to taki rodzaj książki, która może otworzyć oczy i jednocześnie wypełnić je łzami. Pachinko to kronika czterech pokoleń koreańskiej rodziny. Wielopokoleniowa narracja pozwala tej bogatej historii rozwijać się w urzekająco spokojnym tempie, otwierając się w zwodniczo idyllicznej scenerii. Ta powieść, podobna do automatowej gra, wszechobecnej w całej Japonii, łączy w sobie kluczowe kwestie tożsamości, ojczyzny i przynależności. Dla koreańskiej populacji w Japonii, dyskryminowanej i wykluczonej z tradycyjnych zawodów, salony pachinko są podstawowym sposobem znajdowania pracy i gromadzenia bogactwa. Wstyd i poczucie winy leżą u podstaw wielu najpiękniejszych scen w powieści, a każda postać jest nieustannie zmuszana (przez swoją pozycję obywateli drugiej kategorii) do bolesnych poświęceń, a w konsekwencji do rozważenia natury tych poświęceń. Pomimo fascynującego ciągu czasu i historii, to bohaterowie i ich burzliwe życie napędzają narrację. Drobne szczegóły w subtelny sposób ujawniają sekretne ja bohaterów i budują potężne momenty. A dziesiątki innych postaci wzmagają kłębowisko punktów widzenia. Liczne zmiany czasami wstrząsają, ale to, co zyskujemy, to pełne współczucia, jasne spojrzenie na chaotyczny krajobraz samego życia. W tej epickiej opowieści żadna historia nie wydaje się umniejszona, by można ją było krótko nakreślić. Lee sugeruje, że za fasadami szalenie różnych ludzi kryją się niezliczone własne i intymne pragnienia, nadzieje i nieszczęścia, które bez problemu możemy dostrzec i ich wysłuchać, jeśli mamy tylko odrobinę cierpliwości i zrozumienia. I mimo, że pachinko to nie jest sprawiedliwa gra, to bohaterowie wciąż w nią grali, bo mieli nadzieję, że mogą być szczęściarzami.
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Pachinko
2 wydania
Pachinko
Min Jin Lee
7/10

Głęboko poruszająca i napisana z wdziękiem powieść śledzi losy koreańskiej rodziny na przestrzeni pokoleń, poczynając od początku XX wieku. Sunja, dziewczyna z biednej, ale dumnej rodziny, zachodz...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Pachinko" to książka, którą przeczytałam w ramach Klubu Książki American Club Corner. To opowieść, której tłem jest między innymi najazd Japonii na Koreę i wojna w Mandżurii, a także obrazująca życi...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl