Pan Samochodzik i... bractwo dębu. Tom 99

Pan Tomasz i Paweł Daniec wyjeżdżają do Bydgoszczy na konferencję naukową poświęconą ochronie zabytków. Kiedy pociąg dojeżdża do celu podróży, bohaterowie opowieści zostają okradzeni. Uciekając przed ścigającym go Dańcem kolejowy złodziejaszek wyskakuje z pociągu i biegnie w stronę leżącego w pobliżu torów cmantarza. Tam udaje mu się wymknąć, a Paweł odkrywa stary nagrobek, który w tajemniczy sposób przykuwa uwagę. Tak rozpoczyna się historia, która sięga korzeniami czasów starożytnych. Ma ona jednak całkiem współczesną i groźną kontynuację. Okazuje się, że Paweł Daniec oraz Pan Samochodzik nieświadomie rzucają wyzwanie tajnej organizacji, która przechowuje niezwykły starożytny mechanizm. Przedstawicieli ministerstwa zaczynają ścigać nie tylko jej podejrzani wysłannicy, ale również lokalna policja. Jakie ponure tajemnice związane są z Bractwem Dębu oraz tajnymi wykopaliskami, które na terenie Chełmna prowadził przed 1939 rokiem profesor Lepaniak? Tylko odpowiedź na to pytanie może pomóc Pawłowi wybrnąć z kłopotów.