Cytaty z książki "Piękne życie"

“Może ona potrzebuje sobie udowodnić, że ją na to stać. Wiesz, nadopiekuńczość jej się nie przysłuży.”

“Myśleliśmy o tym czasami, ale tak dobrze nam się układało, ze baliśmy się zniszczyć to, co nas łączyło. Wydawało się nam, ze mamy czas.”

“Przez większą część życia czułam się inna, podporządkowana emocjom, uzależniona od nastrojów, myślałam - i prawie się z tym pogodziłam - że nigdy nie dostąpię spokoju.”

“Depresja to nie byle co. Mówi się o niej szeptem, wznosząc oczy do nieba, jakby to było coś wstydliwego, jakby to był film.”

“Uczę się żyć bez niej, lecz wcale się do tego nie przykładam.”

“Rano urodziła mi się siostra. Brzydka jest.
Cała czerwona i cała w paski.
Tata się pyta, czy się cieszę, mówię, że nie. Wcale się nie cieszę. Nie chcę jej. Mam nadzieję, że zostawią ją w szpitalu.
Nie pożyczę jej zabawek.
Ale podoba mi się jej przytulanka.”

“Bramka nie jest zamknięta. Skrzypi, kiedy ją popycham, jakby wyrażała pretensje, że tak dawno mnie nie było. Biała farba odpadła miejscami, odsłaniając oryginalną czerń.”

“Nie słyszałam jej przyjścia. Obejmuje mnie i ściska, moje ręce zwisają luźno. W rodzinie nie jesteśmy raczej wylewni. Z wyjątkiem mojej siostry. Ona biegle włada serdecznością i przy każdej sposobności okazuje uczucia.”