Opinia na temat książki Piętno diabła

Po sześciu latach odsiadki Kuba wychodzi na wolność. Więzienie sporo go kosztowało. Stracił też prawo do wykonywania zawodu. Musi zbudować swoją rzeczywistość na nowo.
Przez ten czas Sonia nie próżnowała. Można pokusić się o stwierdzenie, że uczeń przerósł mistrza. Cierpliwie czekała na powrót ukochanego. By pomóc wyjść mu na prostą proponuje spółkę w zarządzaniu biurowcem.
Sobański przystaje na propozycję chcąc ustabilizować sytuację materialną.
Dziewczyna jednak wciąż nie jest pewna uczuć i zamiarów Kuby wobec niej. Dlatego też spisała polisę, która zawiera wszystkie obciążające dowody na Rzeźnika Niewiniątek.
U Kuby zaczyna się walka pomiędzy namiętnością, a chęcią zemsty i pokazaniem kto naprawdę rządzi w raju.
Po latach demony Klary też powracają.
To czego brakowało mi we wcześniejszym tomie powróciło wraz z tym ze zdwojoną siłą.
Powrócił prawdziwy Kuba. Nieustępliwy. Będący o krok przed wszystkimi. Chociaż Sonia wydoroślała i stała się sprytniejsza to koniec końców Sobański wciąż miał przewagę.
Nie zabrakło kolejnych krwawych zbrodni. Jednak to chyba pokłosie wylewu szczerości wobec Soni odgrywało tu największą rolę.
Zakończenie czytałam z zapartym tchem by na ostatniej stronie uświadomić sobie, że tak naprawdę wciąż nic nie jest w pełni jasne. Panie Bednarek takie atrakcje lubimy najbardziej! Przede mną ostatnie spotkanie z Diabłem i wciąż nie mam pojęcia jak to wszystko się zakończy. Niezmiennie polecam!