Opinia na temat książki Północna granica

@janusz.szewczyk @janusz.szewczyk · 2021-11-21 11:27:37
Przeczytane 2021 Posiadam PRZENIESIONE
Najpierw sprawy techniczne. Nowe wydanie pierwszego tomu "Księgi całości" prezentuje się całkiem nieźle na obrazkach zamieszczanych w sieci, ale w rzeczywistości jest co najwyżej miernej jakości. Składają się na nią cienkie i wyginające się okładki zintegrowane, pokrycie okładki "meszkiem", na którym w trakcie lektury można podziwiać rozległe i malownicze odciski palców (o ile nie czyści się ich spirytusem co 15 minut), słaba jakość srebrzystej farby, która nie wiedzieć kiedy i bez żadnego wysiłku z mojej strony zeskrobała mi się na froncie okładki, mały (nieomal kieszonkowy) format wydania z wąskimi marginesami. Wydawnictwo obiecywało na etapie przygotowywania wznowienia serii konsultacje z czytelnikami co do jakości okładki, ale jak zwykle skończyło się na obietnicach. Żałuję, że nie kupiłem wydania Solarisu, zamiast tego, no cóż, chłamu.

Fabuła koncentruje się na militarnym konflikcie granicznym pomiędzy ludźmi (z towarzyszeniem rozumnych kotów) a Alerami, istotami stworzonymi przez inną siłę sprawczą niż ludzkie, bezosobowe bóstwo, zwane Szernią (właściwie są to siły jeszcze pierwotniejsze niż ewentualne bóstwa, ale nie ma to większego znaczenia dla oceny tej książki). Głównymi postaciami są wyłącznie dowódcy (w tym jedna kobieta) a w fabule nie uświadczymy prawie niczego oprócz opisów żołnierskiego życia, zwiadów, potyczek i bitew, powiązanych z inwazją Alerów na teren ludzi. Pomimo ograniczeń narzuconych tematyką i doborem postaci autorowi udało się umieścić w fabule nieco niespodzianek i zwrotów akcji, które sprawiają, że czyta się całość z zainteresowaniem, gdy już czytelnik przebrnie przez początkowe rozdziały. Udana jest z pewnością także konstrukcja świata, oparta na elementarnym konflikcie dwóch potęg, które same w sobie nie wydają się ani dobre ani złe. Ta prostota założeń powoduje, że seria posiada bardzo niski próg wejścia. Postaci nie są papierowe, poznajemy dość dobrze ich motywacje, problemy i dylematy, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że powieść jest krótka. Niestety wszyscy służą w wojsku, którego podstawową funkcją jest unifikacja charakterów i zachowań, co odbija się monotonią i powtarzalnością schematów działań i reakcji. Co gorsza, Kres nie ma też talentu Sapkowskiego do tworzenia błyskotliwych dialogów i chociaż radzi sobie przyzwoicie, to losy postaci nie zdołały wzbudzić we mnie żywszych reakcji. Nie mogłem też liczyć w tej powieści na humor i żołnierskie bluzgi, co wypadało nieco nienaturalnie. Za to zdarzały się długie, nużące opisy i dziwaczne konstrukcje zdań z wtrętami umieszczonymi w nawiasach.

Gdybym miał porównywać tę powieść do innych znanych utworów fantasy, zdecydowanie najbardziej kojarzy mi się ona z twórczością R. Wegnera, chociaż oczywiście napisał on swoje utwory później od Kresa. Kres w mojej ocenie wypada niewiele gorzej do Wegnera i być może zaniżam ocenę tej powieści. W końcu to pierwszy tom serii a ja przeczytałem go bez znużenia (no dobra, kilka opisów przeskoczyłem).
Ocena:
Data przeczytania: 2021-05-06
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Północna granica
5 wydań
Północna granica
Feliks W. Kres
6.8/10
Cykl: Księga Całości, tom 1

Na początku była Szerń. Objęła we władanie świat i tchnęła inteligencję w trzy gatunki: ludzi, koty i sępy. A potem znad Bezmiarów nadciągnął Aler i stworzył własne rozumne istoty. Rozpoczęła się wojn...

Komentarze

Pozostałe opinie

Bardzo solidna porcja fantastyki, pod kątem czysto literackim i światotwórczym bardziej niż w porządku. Północna granica to fantasy szorstkie jak trzydniowy zarost na twarzy dziesiętnika legionów, tw...

Rewelacyjne awanturnicze fantasy. Pierwsze zetknięcie z Autorem i z pewnością nie ostatnie. Świetnie wykreowane universum, pełne ludzi i istot mniej lub bardziej myślących. Najbardziej ujęły mnie kot...

Na początku był chaos. W środku i na końcu też. Tak widzę tę książkę. Nie porwało mnie no. Zabrakło mi w tym wszystkim jakiejś głębszej historii, szczegółów, tego czegoś, co mnie zatrzyma. Chyba ...

Książka, która doczekała się swojej kolejnej odsłony. Tym razem wydało ją specjalnie dla nas Wydawnictwo Fabryka Słów i jak na razie możemy zaczytywać się w tym pięknym pierwszym tomie, chociaż już n...