Opinia na temat książki Przejęcie

@Panzer @Panzer · 2014-12-24 14:23:30
Przeczytane
Po tyle co skończonej lekturze "Przejęcia", z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że Wojciech Chmielarz to już ścisła czołówka polskich pisarzy kryminałów. Podobał mi się jego debiut, "Podpalacz", aczkolwiek był moim zdaniem taki troszkę zachowawczy. Podobała mi się kolejna jego książka, "Farma lalek", w której Chmielarz potwierdził swe aspiracje do dołączenia do polskiego topu autorów powieści kryminalnych. I teraz mamy "Przejęcie" - jak dla mnie najlepszy polski kryminał Anno Domini 2014 - lepszy od "Gniewu", czy choćby od "Władcy Liczb"; że wspomnę w tym miejscu te dwie pozycje. "Przejęcie" ma wszystko to, co powinien mieć rasowy kryminał - stopniowo i umiejętnie budowane napięcie, wartką akcję, i naprawdę mądrze skonstruowane zakończenie (czyli to co najbardziej zawiodło mnie w "Gniewie" Miłoszewskiego). A taką wisienką na torcie jest postać komisarza Mortki - ten gość to klasa sama w sobie. Reasumując - drodzy fani polskiego kryminału, nie ociągajcie się, tylko śmiało sięgnijcie po najnowszą powieść Wojciecha Chmielarza. Warto! PS. Mam nadzieję, że komisarz Mortka powróci jeszcze nie jeden raz...
Ocena:
Data przeczytania: 2014-12-24
× 6 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Przejęcie
4 wydania
Przejęcie
Wojciech Chmielarz
8/10
Cykl: Jakub Mortka, tom 3

Środek upalnego lata, Kolumbia. Grupa Polaków wybranych do reklamy Coca-Coli spędza wakacje życia w luksusowym hotelu nad oceanem. Ale kiedy beztroscy turyści dostaną od Kolumbijczyków propozycję nie ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Kolejny tom z Mortką już za mną. Tym razem nie było już tak ciekawie i wciągająco. Fabuła "Przejęcia" Chmielarza wydawała mi się zbyt zagmatwana, miejscami chaotyczna i wyjątkowo mało atrakcyjna, ch...

Takie książki czyta się z przyjemnością – wszystko tu zagrało: wartka akcja, skomplikowane śledztwa, prywatne perypetie głównego bohatera. Gdybym była czepliwa, skrytykowałabym troszkę przekombinowan...

Czytałam z wielkim zainteresowaniem i nie mogłam się oderwać. W sumie zakończenie uznałam za dziwaczne, ale i tak była to pasjonująca lektura. Bardzo mi się podoba to, że Chmielarz w każdej książce o...

Prolog wgniata w podłogę, a potem jest już tylko... lepiej.

@witch.@witch.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl