Cytaty z książki "Przerwany pokaz"

Do książki zostały dodane 12 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (12)
Dodaj nowy cytat
W pokoju i za oknem panowała ciemność, jesienią szybko zapadał zmrok. Z tego powodu wieczorami mama włączała lampę z kloszem z barwnych kawałków szkła. Pięciolatka uwielbiała patrzeć na migoczący od blasku żarówki obraz łąki pełnej kwiatów, motyli i ważek.
Nie miała pewności, co chce studiować, za to pragnęła być ogniwem w łańcuchu ludzi, którzy robią, co mogą, żeby świat był przyjemniejszym miejscem do życia.
- Do mnie może pan... możesz mówić Miśka albo Czapla. "Posterunkowa" brzmi nieco oschle.
W przeciwieństwie do wielu osób, które preferowały wiosnę i lato, Miśka lubiła tę melancholijną porę roku, jej barwy, mglistość poranków i kasztany, które ukrywała w szufladzie. Lubiła miękkość swetrów chroniących ją przed chłodem. Dwa najcieplejsze, zrobione na drutach, miała po matce.
To dobry moment, żeby przypomnieć sobie, jaką drogę przeszedł, od chwili gdy kiedyś, jako jedyny z czworga rodzeństwa, postanowił wyrwać się z zapyziałej dziury, w której mieszkał.
Będąc blisko żony właściciela, prędzej czy później znajdzie jej słaby punkt albo dwa i odegra się za czas upokorzeń. Wszak zemsta najlepiej smakuje na zimno.
Pewność siebie. Kobiecość. Żona właściciela pracowni wiedziała, czego chce, i dążyła do osiągnięcia celu. Chciała władzy, pieniędzy i kontroli. Przejrzał ją, ponieważ marzył o tym samym. Byli ulepieni z jednej gliny.
Trasa przejścia modelek była tak opracowana, żeby każdy z oglądających pokaz mógł z bliska przyjrzeć się prezentowanym sukniom, spódnicom, bluzkom oraz spodniom.