Przychodzę nie w porę

Ewelina Dyda
4 /10
Ocena 4 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Przychodzę nie w porę
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
4 /10
Ocena 4 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Co musi się stać, aby detektyw, który nie ma na czynsz, podjął się śledztwa za darmo? Czasem wystarczy, aby to było jedno spotkanie z kobietą. Martwą. Prywatny detektyw Jakub Rau na prośbę policji rozpoczyna śledztwo w sprawie seryjnego mordercy. Ktoś w Tarnobrzegu okrutnie okalecza i morduje młode kobiety. Dochodzenie, które w małym mieście wydaje się proste do przeprowadzenia, niespodziewanie zaczyna podważać niewinność znajomych Kuby, a nawet jego samego. Kim jest potwór? Szaleńcem, zboczeńcem, ułomnym nieszczęśnikiem? Jedno jest pewne – w mieście, w którym wszyscy znają wszystkich, o kimś wiadomo zabójczo niewiele.
Data wydania: 2018-04-18
ISBN: 978-83-280-5113-3, 9788328051133
Wydawnictwo: W.A.B.
Cykl: Detektyw Jakub Rau, tom 2
Stron: 302

Autor

Ewelina Dyda Ewelina Dyda Pisarka i recenzentka. Ukończyła filologię polską ze specjalizacją krytycznoliteracką. Publikowała w kwartalniku literackim „Wyspa” i we „Frazie”. Współpracowała z Portalem Kryminalnym, Booklips i Literatkami. W 2017 roku w W.A.B. wyszła jej debiuta...

Pozostałe książki:

Przychodzę nie w porę Zła waluta
Wszystkie książki Ewelina Dyda

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Przychodzę nie w porę nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@sandrajasona
@sandrajasona
2019-11-03
4 /10
Przeczytane Przeczytane w 2018

Druga część tarnobrzeskiej serii z prywatnym detektywem Jakubem Rauem w roli głównej. Nie czytałam pierwszej, niestety druga mnie nie porwała. Mimo, że dzieje się w Polsce, w polskich realiach, znów mamy powielony schemat z innych kryminałów obyczajowych. Czyli perspektywa mordercy i jego czyny, i śledztwo, a może nawet jego całkowity brak. Niestety ponownie zrobiono psikusa autorce reklamując to jako kryminał/thriller/sensację, bo akcji nie ma tam za grosz, kryminału również, a thrillerem trudno to nazwać. Już wyjaśniam. Sensacja jest wówczas, kiedy mamy zwroty akcji, bohater boryka się z przeciwnościami losu/złymi antybohaterami. Tutaj mamy snującego się Jakuba, który spotyka na swojej drodze ludzi, którzy mają się czasami nijak do fabuły. Kryminał – no cóż zabójca jest, trupy też, a główny winny wyskakuje detektywowi jak Filip z konopi na ostatnich stronach (nie czuję tego w kryminałach, przykro mi). Thriller: ani psychologii, ani odrobiny strachu. Te wszystkie opisy zajmujące ¾ książki nie dla mnie, czasami nie ukrywam współgrają, tutaj mnie irytowały, dobre dla opisu rzeczywistości, ale nie w takim nadmiarze. Nie poczułam tego czegoś, co mnie porywa, intryguje i zaciekawia.

× 1 | link |
@agnieszkachojnacka1981
@agnieszkachojnacka1981
2020-11-01
4 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Przychodzę nie w porę. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Zła waluta
Zła waluta
Ewelina Dyda
5/10
Każdego można kupić. Trzeba tylko znać odpowiednią walutę. Prywatny detektyw Jakub Rau otrzymuje z...