Postać Grzegorza Palamasa, najwybitniejszego teologa i filozofa Bizancjum, którego wpływu na współczesną filozofię rosyjską oraz teologię prawosławną nie sposób przecenić, jest polskim odbiorcom prawie nieznana. Pseudo-Dionizy Areopagita, druga z postaci, którym książka jest poświęcona, to również sylwetka tajemnicza do tego stopnia, że po dzień dzisiejszy trwa spór, kim był ten wyjątkowy teolog i mistyk. Natomiast bez jego Corpus Areopagiticum trudno sobie wyobrazić szeroko pojętą kulturę średniowiecza, traktaty św. Tomasza z Akwinu, a nawet architekturę gotyku.I wreszcie zagadnienie poznania Boga, poruszane przez obydwu myślicieli, można zamknąć w jednym słowie: apofatyka, oznaczającym dokładnie odcięcie, rozumiane jako abstrakcyjne myślenie, porzucenie pojęć, proces negacji. Porządek poznawczy od ciemności ku jasności to również etapy rozwoju duchowego, o którym piszą Pseudo-Dionizy i Palamas, korzystając z ogromnej tradycji wschodniego monastycyzmu i mistyki.