Książka może przestraszyć rozmiarem, prosze nie zwracać na to uwagi. Ciekawa akcja i jej zwroty zapewinają ciekawe wieczory przy lekturze.Losy bohaterów rozgrywają się w czasach reformacji, która jest jej głównym wątkiem.Ciekawie przedstawione wali o wolność religijną. Spiski złych ludzi i walka dobrych o samostanowienie i decydowanie o swoim życiu.Jeden z bohaterów jest baptystą, drugi sługą Rzymu. Pierwszy nie wie o drugim nic, drugi o pierwszym wszystko.Ciekawe miejsca, obszar wojny chłopskiej w Niemczech 1524-1525 wraz z bitwami i dyskusjami polemicznymi na temat duszy i wiary, komuna miasta Munster 1534-1535, kiedy to chcąc dać przykład całej Europie, że można wyznawać wiarę jaką się chce, Antwerpia, Wenecja, Ferrara, a w końcu Konstantynopol. W każdym z tych miejsc bohaterowie walczą o swoje."Nowe Jeruzalem to miasto ludzi, a prorok to też człowiek"Czytając możemy też przypomnieć sobie, że człowiek pozostanie człowiekiem i nawet najbardziej światłe idee mogą runąć, bo jesteśmy tylko i aż ludźmi.