Opinia na temat książki Rey Blanco. Biały Król

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek · 2023-09-13 19:17:55
Przeczytane
" - Królowa to najsilniejsza figura na szachownicy - odzywa się on. - Ale bez względu na to, jak silna jest bierka szachowa, nie może zapominać...
- ... że zawsze jest ręka, która ją przesuwa - kończy Antonia. "
" Zagramy?"
Antonia Scott otrzymuje zaproszenie do emocjonującej partii, w której zwycięzca może być tylko jeden. Stawkę podbija pojawienie się nowego gracza. Strategia, którą obrał Biały król, budzi zamieszanie i powszechne przerażenie. Poświęcając kolejno mocne figury, toruje sobie drogę do zwycięstwa.
W głowie Antonii panuje chaos, wie, że jeśli chce wygrać musi wyciszyć dziki wrzask małp, który rozbrzmiewa w głębi jej umysłu. A Czerwona królowa bardzo nie lubi przegrywać. W tle słychać miarowe odliczanie upływającego czasu. Minuta po minucie, sekunda, po sekundzie. Trzy, dwa, jeden.....
Rozgrywka godna finału.
Początkowo obawiałam się, czy trzeci tom utrzyma dobry, wysoki poziom. Jednak już sam początek rozwiał wszelkie wątpliwości, całkowicie pochłaniając całą moją uwagę. Można powiedzieć, że Rey Blanco nie tylko nie zwalnia tempa, ale i wrzuca wyższy bieg. Fabuła przemyślana i dopracowana w najmniejszych szczegółach. Z zaciekawieniem odkrywałam kolejne niewiadome, stopniowo stając się uczestnikiem gry, który nie tylko bacznie obserwuje, starając się rozgryźć zamysł Autora, ale i odczuwa emocje i nerwowe odliczanie, im bliżej zakończenia mimowolnie, zaciskając szczęki.. Doskonała kreacja postaci, na czele z Antonią, która nadaje całej serii wyjątkowości.
Serię najlepiej czytać w kolejności, więc zacznijcie od Czerwonej Królowej. Warto.

Ocena:
Data przeczytania: 2023-09-13
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Rey Blanco. Biały Król
Rey Blanco. Biały Król
Juan Gómez-Jurado
8.2/10
Cykl: Antonia Scott, tom 3

Koniec to dopiero początek „Mam nadzieję, że o mnie nie zapomniałaś. Zagramy?” Kiedy Antonia Scott otrzymuje tę wiadomość, doskonale wie, kto ją wysłał. Wie też, że w tej grze prawie nie da s...

Komentarze

Pozostałe opinie

Niesamowite i godne zakończenie trylogii o Antonii Scott i jej partnerze. Chociaż mam wrażenie, że w pewnej chwili autor nieźle pofantazjował, bomba zaszyta w kręgosłupie Jona i uruchamiana pilotem j...

Po pierwszych stronach, jak już minął mi szok wydarzeniami, poczułam się jakbym wróciła do domu. Znaczy do dobrego thillera, który na kilka dni będzie moim domem, a cały świat przestanie istnieć ...

Obstawiałem, że przy trzecim tomie ta seria dostanie zadyszki, a ty proszę - miła niespodzianka. Juan Gómez-Jurado konsekwentnie prowadzi fabułę, odkrywa przed czytelnikami nowe fakty z młodości Anto...

„Koniec to dopiero początek” Finałowy tom tej trylogii totalnie przekroczył moje największe oczekiwania. To co tutaj się wydarzyło to po prostu…🤯 brak mi słów. Książka trzyma w napięciu od samego po...

@goosediaries@goosediaries