"Sandra" to jedna z najlepszych powieści Andrew Brighta, naturalizowanego w Kanadzie pisarza z Europy Wschodniej (tłum. Andrzej Brycht). Pełno scen brutalnych, drastycznych, ale także niespodziewanego liryzmu, głębokiej zadumy nad paradoksami współczesnego świata. Opowiada o dziejach pięknej Polki, prześladowanej i zgwałconej przez zwyrodniałych gangsterów, u której pragnienie zemsty i odwetu przeradza się w psychopatyczną obsesję. Dramatem Sandry jest sukces; w komforcie jaki ją otacza nie ma właśnie miejsca na tragedię, zbrodnię i gwałt. Odnosząc później zwycięstwo, pokonując swoich prawdziwych i urojonych wrogów – nie potrafi odnaleźć samej siebie w świecie utkanym z nienawiści, kultu pieniądza i zbrodni. To równocześnie powieść „z kluczem”, która świadomie odwołuje się do niektórych wątków „Malowanego ptaka” Jerzego Kosińskiego, stanowiąc replikę na jedno z możliwości odczytań i przesłań filozoficznych tamtej sławnej powieści. Gęste od znaczeń, mroczne sceny erotyczne, mają swój rodowód w pisarstwie Markiza De Sade’a. Ocierając się o granice pornografii, dowodząc zarazem wysokiego kunsztu autorskiego, kompromituje ta książka jeden z współczesnych mitów, jakim podlegają „mieszkańcy zbiorowej wyobraźni”, - w kręgu kulturowym sięgającym od Kanady poprzez Europę i Ural, do Kamczatki: przesadnego mitu erotyzmu, gwałtu, pieniądza. Dzieje krwawej zemsty dokonanej przez piękną i subtelną dziewczynę na swoich prześladowcach, są lekturą dla ludzi o mocnych nerwach i wyrobionym smaku.