Senny koszmar

Nie ukrywam, że z ogromną nadzieją sięgnęłam po "Senny koszmar" autorstwa Moniki Rępalskiej. Styl autorki poznałam już przy dwóch poprzednich tytułach, które miałam okazję czytać, więc wiedziałam czego mogę się spodziewać. Uwielbiam historię z dreszczykiem, więc z przyjemnością chwyciłam tę książkę. Z uwagi na obowiązki domowe, nie mogłam poświęcić jej 100% swojego czasu, ale nie ukrywam- było to bardzo trudne. Oderwanie się od niej to największa kara, przecież już teraz muszę wiedzieć co będzie dalej! Przeczytałam ją dosłownie w pół dnia, połykając strona po stronie i nie mogąc doczekać się zakończenia.

Główna bohaterka, Kat nie ma lekko. Po tragicznej śmierci ukochanego męża i synka wpada w głęboką depresję. Przeżywa ogromną traumę i mimo wsparcia rodziny, nie potrafi sobie poradzić w nowej sytuacji. Nawet długie leczenie w zamkniętym ośrodku nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Najgorsze jest jednak uczucie zmęczenia, które nie pozwala normalnie funkcjonować... Tylko jak tu spać, gdy głębszy sen powoduje przyjście bardzo realistycznych koszmarów, po których dzieją się dziwne rzeczy? Już nie raz Kat otarła się o śmierć, do której doprowadziłyby ją sny...

W końcu godzi się przyjąć pomoc. Rusza na spotkanie grupy wsparcia, gdzie poznaje Josha. Od razu wpada jej w oko, jednak nie dopuszcza do siebie tej myśli, bo przecież nie może zdradzić własnego męża... Nawet jeśli od jego śmierci minęło już pięć lat.

Zakończenia historii Kat nie będę Wam zd...

SENNY KOSZMAR to już szósta książka Moniki Rępalskiej, do tej pory były to głównie romanse, teraz książka ukazała się w cyklu Mroczne Historie w Wydawnictwie WasPos. Tytuł i opis sugeruje, że będzie to dość mroczna i mocna książka. Koszmary to nic przyjemnego, nawiedzają nas w nocy, wywołują lęk i niepokój, burzą poczucie bezpieczeństwa, przerywają spokojny sen, wywołują emocje i często dręczą nas systematycznie.

Główna bohaterka Kat przeżyła ogromną stratę, w wypadku zginął jej mąż i syn, a ona sama w wyniku szoku poroniła. Kobieta nie może dojść do siebie. Od wydarzeń minęło już kilka lat, ale ona ciągle rozpamiętuje to co się stało. Sytuację pogarszają nawiedzające Kat senne koszmary, w których pojawia się jej synek. Wdowa nie może ruszyć z miejsca, przytłaczająca przeszłość wciąż daje o sobie znać. Kat ma duże wsparcie najbliższych, ale najwięcej zależy od niej samej. W końcu postanawia dołączyć do grupy wsparcia skupiającej osoby o podobnych doświadczeniach. Tak poznaje Josha. Mężczyzna również ma za sobą bolesną przeszłość i w pełni rozumie to co spotkało Kat. Czy kobiet da sobie pomóc? Czy uda jej się zapomnieć o przeszłości i znów się zakochać? Czy Josh będzie potrafił uwolnić przyjaciółkę od sennych koszmarów?

Po okładce i opisie tej książki spodziewałam się nieco innej historii. Początek był dla mnie dość trudny, bo temat śmierci zawsze wywołuje we mnie dużo emocji. Strata bliskich to moim zdaniem najbardziej traumatycz...

Z pewnością to jedna z tych książek, której historia śni nam się po nocach. Przyznaję, że nie spodziewałam się, że aż tak impulsywnie na nią zareaguję. Była dla mnie tym, czym nigdy nie chciałam, by się stała. Jeśli jesteś matką i masz swoje dzieci, to ta książka cię przerazi. Nienawidziłam jej i uwielbiałam jednocześnie. Wywołała we mnie syndrom nadwrażliwej matki i pozwoliła uwierzyć, że dla każdego życie może być okrutne. My poznajemy życie głównej bohaterki w momencie, kiedy wyznaje nam, że nie może i nie chce spać. Podczas snu bowiem nawiedza ją jej malutki synek, który ma do niej pretensję, że go zostawiła. Namawia ją, by do niego dołączyła, gdyż nie zasługuje na to, by żyć. Następnie zmienia się w okropną bestię, która krzywdzi ją psychicznie i fizycznie. W momencie, kiedy kobieta się budzi, opowiada nam historię w jaki sposób zginął jej synek. To bardzo osobiste zwierzenia, które rozszarpią wasze serca na pół. Później dowiemy się, że nie tylko on zginął. Autorka przedstawia nam to bardzo dramatycznie, każdy opis wwierca się nam do mózgu i nie chce odejść. Następnie stanie się coś, co sprawi, że odwiedzi grupę wsparcia. Tam pozna mężczyznę z równie bolesną historią, jednak dotyczącą czegoś innego. I tu nastąpi kolejna fala bólu i udręki, lecz nie będzie tak długa. Kat pozna tu osoby, które bardzo będą chciały jej pomóc. Ona nie potrafi otworzyć się na nowy rozdział w życiu, gdyż koszmary senne nie chcą odejść. Zaczynają przybierać formę innych osób, które również ...