Joanna choć przekroczyła już czterdziestkę, to zachowała młodzieńczy wdzięk, entuzjazm, optymizm, ale też naiwność. Po latach poszukiwań swojego miejsca na ziemi i kilku przeprowadzkach zamieszkała wraz z mężem lekarzem i prawie dorosłymi dziećmi w krainie świętokrzyskich pejzaży. Realizuje swoje marzenie rodem z pozytywistycznych noweli. Okazuje się jednak, że także w dwudziestym pierwszym wieku zabawa w Siłaczkę jest wyczerpująca i niewdzięczna. A miało być tak pięknie!
Mąż Joanny przegrywa walkę z samorządową kliką, w wyniku czego ją, jak wiele kobiet w naszym kraju, dosięga tzw. Europejskie słomiane wdowieństwo.
Czy Joanna poradzi sobie z nawałem obowiązków związanym z rozbudową domu, z miłosnymi perypetiami swoich dzieci i ich przyjaciół? Czy zwalczy własne pokusy, gdy na jej drodze stanie miłość sprzed lat? Czy wyjdzie z wszelkich opałów obronną ręką, nie tracąc nic ze swej pogody ducha, dystansu do siebie i wdzięku?
Odpowiedzi na te i inne pytania Czytelnik znajdzie w tej książce, przy okazji bawiąc się i odnajdując w historii bohaterki własne doświadczenia - nie zawsze śmieszne, ale zawsze fascynujące.
Mąż Joanny przegrywa walkę z samorządową kliką, w wyniku czego ją, jak wiele kobiet w naszym kraju, dosięga tzw. Europejskie słomiane wdowieństwo.
Czy Joanna poradzi sobie z nawałem obowiązków związanym z rozbudową domu, z miłosnymi perypetiami swoich dzieci i ich przyjaciół? Czy zwalczy własne pokusy, gdy na jej drodze stanie miłość sprzed lat? Czy wyjdzie z wszelkich opałów obronną ręką, nie tracąc nic ze swej pogody ducha, dystansu do siebie i wdzięku?
Odpowiedzi na te i inne pytania Czytelnik znajdzie w tej książce, przy okazji bawiąc się i odnajdując w historii bohaterki własne doświadczenia - nie zawsze śmieszne, ale zawsze fascynujące.