Kobieta zniewolona i kobieta niepokorna to dla autorki schematy jednakowo przestarzałe. Zdaniem znanej publicystki, współczesne kobiety muszą być po prostu sobą. Odrzucając i kult kobiecości, i obraz mężczyzny jako wroga, powinny skupić się na własnych potrzebach i aspiracjach. Aby jednak je realizować, potrzebne są kobietom siostrzane uczucia " - kobieca solidarność, pozwalająca wspierać się nawzajem. Oto szansa dla każdej kobiety, która chce rozsmakować się w niezależności."