Opinia na temat książki Słona wanilia. Tom 2

@ewelina.czyta @ewelina.czyta · 2024-03-19 10:14:21
Przeczytane
Z wielką ciekawością podeszłam do tej części i muszę napisać, że autor podniósł poprzeczkę jeszcze wyżej niż w części pierwszej i to naprawdę bardzo wysoko. Teraz czekam na część trzecią i poważnie ... drżę z niecierpliwości.
Pierwszy tom bardzo mi się podobał, ale to, co wydarzyło się tutaj, oczarowało mnie i autentycznie zachwyciło. Dało wiarę, że młodzi ludzie mają swoje ambicje, pasje, potrafią szczerze i autentycznie kochać, walczyć o to, na czym im zależy, ale i przeżywać swoje dramaty i rozterki, wątpić w siebie i bliskich, poszukiwać najlepszego dla wszystkich rozwiązania.

Tym razem głównym narratorem jest Amanda, dziewczyna, która w pierwszej części jawiła się jako osoba harda, buńczuczna i dostająca wszystko to, co chce, pracowita i oddana rodzinie pracująca nastolatka, lojalna przyjaciółka. Poznajemy bliżej jej rodzinę i niełatwą, po odejściu matki, codzienność. Świat dziewczyny wiruje wokół, rodziny, chłopaka (tak Tomek został jej chłopakiem ;) ), szkoły i pracy. Wszystko to staje na głowie gdy w dniu jej urodzin pojawia się dawno niewidziana matka, i zaczyna mącić poukładany świat córki. Dodatkowym zmartwieniem okazuje się także nowa dziewczyna w szkole, która również zwróciła uwagę na Tomka, oraz miłosne perypetie pomiędzy Anną i zdradzonym przez Anżelikę, Wojtasem. Wszystko to sprawia, że znów między przyjaciółmi pojawiają się niedomówienia i niesnaski, i nie zawsze zdrowe emocje, które prowadzą do niezwykle zaskakujących wydarzeń.
Nie napiszę już jakich, ale podpowiem by wrażliwi czytelnicy, zaopatrzyli się w zapas chusteczek. Przyznaję, mi one były potrzebne kilkukrotnie, szczególnie gdy na jaw wyszła tajemnica Tomka, skrywana od pierwszej części, to co do niej doprowadziło i kto z tym wszystkim stoi.

Akcja tej powieści to istny emocjonalny rollercoaster, nie potrafiłam się oderwać od tej historii do końca. A im dalej, tym bardziej robiło się jeszcze bardziej emocjonująco i mrocznie, bo przeszłość zaczęła rzucać coraz dłuższe cienie na teraźniejszość, nie pozwoliłaby o niej zapomnieć. Brutalne przypomnienie wydarzeń z przeszłości, przywraca traumy i niechciane, dawno ukryte demony. Autor genialnie oddał emocje towarzyszące wszystkim postaciom, doskonale czuć w tej historii strach, niepewność, momentami zaskoczenie, niedowierzanie, ale i nadzieję, na to, że po każdej burzy wyjdzie słońce, a wszystko się jakoś poukłada, choć w tym momencie nie widać takiej perspektywy.
Fabuła wciągająca w swój świat, wywołała wiele różnych wspomnień, przypomniała emocje im towarzyszące, pozwoliła na chwilę refleksji.
"Słona wanilia" to książka dla młodzieży i o młodzieży, ale myślę, że śmiało i bez najmniejszych oporów może po nią sięgnąć każdy. Autor bardzo obrazowo pisze o marzeniach, pragnieniach i rozterkach młodych ludzi. Zerkniemy na ich relacje rodzinne i przyjacielskie, rodzące się uczucia i to jak nastolatek radzi sobie z ich intensywnością. Nie ma tu zbędnego koloryzowania ani idealizowania i przesadnego romantyzowania miłości, czy przyjaźni. Pokazane zostało tutaj prawdziwe i realne życie przeciętnego nastolatka- bez zbędnego lukru, z wszystkimi jego blaskami i cieniami, słodyczą i goryczą...
Książka napisana bardzo ładnym i przystępnym językiem. Doskonale poprowadzona fabuła i fantastycznie wykreowane postacie. To wszystko składa się na niezwykle spójną, klarowną, wciągającą i gwarantującą doskonałe doznania i emocje historię.
Tak jak wspomniałam wyżej, według mnie już w pierwszym tomie poprzeczka została wysoko zawieszona, a tutaj tylko została podbita wyżej. Nie chce się odkładać historii tej paczki przyjaciół na bok, chce się więcej i więcej... Ja też czekam na więcej...

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Książka (niemal) idealna dla każdego młodszego i tego trochę starszego nastolatka ;) Z ciekawością i olbrzymią niecierpliwością czekam na kolejny tom, bo naprawdę sporo się tu dzieje, emocje szaleją na równi z dojrzewającymi hormonami, pierwszymi zauroczeniami i zwykłymi nastoletnimi kłopotami...

Ocena:
Data przeczytania: 2024-02-23
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Słona wanilia. Tom 2
Słona wanilia. Tom 2
Artur Tojza
9.1/10
Cykl: Słona wanilia, tom 2

Drugi tom słodko-słonej historii o licealistach, którzy z jednej strony mierzą się z nastoletnimi problemami, a z drugiej – muszą przedwcześnie dorosnąć, ponieważ najbliżsi, którzy powinni być dla ni...

Komentarze

Pozostałe opinie

Zbliżają się 18-ste urodziny Amandy. Dziewczyna chce urządzić małe przyjęcie tylko dla najbliższych. Wojtek po rozstaniu z Andżelą chodzi cały czas podminowany i całkowicie ignoruje Anię. Dopiero int...

CC
@Oldzah

W części 2 to Amanda gra pierwsze 🎻 . Jej głowę zaprząta wiele rzeczy: sercowe rozkminy Anny i Wojtka, własna 18-stka i oficjalne wejście w dorosłe życie (choć wiemy, że psychicznie już dawno musiała...

JO
@joannamarcinkowska6

Ileż tu było emocji... Byłam wkurzona, zaskoczona, a na koniec ocierałam łzy. Jeden wątek gonił drugi, a wydawać by się mogło że wszystko zmierza we właściwym kierunku, pozory, niedomówienia rujnuje ...

Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona Artur Tojza już przy pierwszej książce dał mi się poznać jako Autor, który zdecydowanie umie pisać dla młodzieży. Teraz tylko utwierdził...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl