Opinia na temat książki Słońce o północy

Gdy słońce nigdy nie zachodzi, nie masz się gdzie ukryć

Luksusowy rej, dzięki któremu można przeżyć mroźną noc na Antarktydzie. Dla Olivi to spełnienie marzeń i to jej chłopak postarał się o taki gest. Zapowiada się świetnie.

Lodowe klify, nurkujące pingwiny, słońce, które nie zachodzi. Zdecydowanie są to piękne, zapierające dech w piersiach widoki.

Jednak tej rej to nie tylko piękny krajobraz. Niestety poza tym co piękne, jest także bardziej nieprzyjemna, okropna cześć podróży. Mianowanie na pokładzie znaleziono zwłoki. To oznacza że na pokładzie jest morderca, który nie spocznie. Komu można zaufać w takich okolicznościach?

Świetny thriller. Piękny opis krajobrazów i wyjątkowe miejsce akcji są jak najbardziej na plus. Do tego rejs statkiem i wielu podejrzanych, niepewność, komu zaufać. Lubię tego typu thriller. A ten był ciekawy, zaskakujący.