Opinia na temat książki Sonata o niezapominajce

Pierwsza była książka "Spotkajmy się pod drzewem ombu",czytana wielokrotnie,zmoczona łzami,niezapomniana,wyjątkowa.I taka sama jest "Sonata o niezapominajce.Nie wiem co sprawia,że książki Santy Montefiore sprawiają,że moje serce mięknie a łzy leją się strumieniami.Nie potrafię odkryć czemu w wielu innych przypadkach gdy inni płaczą ja milczę albo się nudzę.Nie wiem tez czemu w przypadku każdej książki autorki umieram,cierpię,kocham,nienawidzę i przebaczam razem z bohaterami Jej powieści.
Nie wiem i nie chcę wiedzieć,niech ta magia trwa.