Opinia na temat książki Sosnowe dziedzictwo

@Bujaczek @Bujaczek · 2011-03-31 21:03:00
Przeczytane Włóczykijka ;)
Osobiście jakoś od 3 rozdziału daje sobie mentalnie w twarz, że tak negatywnie o niej myślałam. No jak ja tak mogłam?? „Sosnowe dziedzictwo” jest pełne ciepła, wiary w ludzi i szczęśliwe zakończenia. Strasznie polubiłam Anne. Jest taka otwarta, kompromisowa, nie ocenia ludzi po wyglądzie. Nie wykorzystuje swojego wyglądu (ja też tak chce! ;() baaa ona chyba nawet nie jest świadoma jak wpływa na mężczyzn. Przypomniała mi się tu scena jak dwaj panowie wzrokiem i postawą zaznaczali swoje terytorium, ale żeby Anulke zapytać to już nie łaska. Faceci ;). Ale wracając do Anny. Polubiłam ją za Szyszkę, za to jaka dla niej jest. Za to jak traktuje ludzi. Wszyscy są dla niej równi. A gdy pojawił się Florek to przepadłam. Mało kto potrafi trafić do serca małego chłopca po przeżyciach.
Ocena:
Data przeczytania: 2011-03-31
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Sosnowe dziedzictwo
2 wydania
Sosnowe dziedzictwo
Maria Ulatowska
7.7/10
Cykl: Sosnowe dziedzictwo, tom 1

Ciepła opowieść o kobiecie, której przeszłość zgotowała najwspanialszą niespodziankę - pomogła odnaleźć własne miejsce na ziemi. To historia, o której pomyślisz: chciałabym, żeby była moja... Kwilą...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ciepła powieść obyczajowa o tym jak życie może zaskakiwać, a przeszłość daje nadzieję na lepsze dziś... Anna Towiańska - dobiegająca czterdziestki kobieta po przejściach dziedziczy po swoich biologi...

po prostu bajka:)

KA
@Katia1111

Po przeczytaniu powieści nasuwa mi się na myśl cytat tekstu z piosenki Adama Astona -"Mów dalej, mów dalej, mów jeszcze aż usnę i dalej śnić będę... Mów dalej czarowną swą bajkę ja bajki tak lubię ogr...

Powtórka, ocena spada, bo nadmiar słodkości mnie męczył, ale do mojej konieczności odpoczynku i totalnego "odmóżdżenia" pasowała idealnie. Pół wieczoru spokoju

© 2007 - 2024 nakanapie.pl