Opinia na temat książki Sprzedawczyk

@Antoniowka @Antoniowka · 2021-02-03 15:00:12
Przeczytane
Drops, Sprzedawczyk, „Zaklinacz czarnuchów” – różnie mówi się w Dickens na głównego bohatera i jednocześnie narratora powieści. Jest on młodym rolnikiem, czarnoskórym mieszkańcem przedmieść Los Angeles. Jego dzieciństwo upłynęło w cieniu eksperymentów socjologicznych ojca, z których – jak mniemam – syn tylko cudem wyszedł żywy. Obserwacja społeczności w której żyje, skłoniła Sprzedawczyka do wniosku, że ponowne wprowadzenie segregacji rasowej wyjdzie wszystkim na dobre.

Tyle o fabule – taką książkę mógł napisać tylko czarnoskóry pisarz! W innym wypadku autor zostałby albo wyśmiany, albo zlinczowany. Doprawdy przedni to pomysł, aby po tylu latach walki o zniesienie segregacji rasowej, jako lek na zło tego świata przepisać jej ponowne wprowadzenie. Rozumiem oczywiście, że wszystko jest doprawione ironią i trzeba się doszukiwać drugiego dna, zresztą co może na te tematy wiedzieć przedstawicielka białej rasy, w dodatku z jakiegoś europejskiego państwa.

Książka budzi dużo emocji – choć przepełniona czarnym humorem, nie do końca przypadła mi do gustu. Bardzo lubię tematykę oscylującą wokół problemu niewolnictwa, ciemnych wieków rozwoju Stanów Zjednoczonych Ameryki, aż do współczesności. Jednak w tym przypadku bardziej skupiałam się na tym, żeby jak najszybciej skończyć książkę, a nie na przyjemności lektury.

Nie uznaję jednak czasu za stracony – poznałam inne ujęcie tego ciekawego, choć smutnego tematu. Czy jednak ta książka warta była nagrody Man Booker Prize? Nawet po lekturze nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-03-01
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Sprzedawczyk
2 wydania
Sprzedawczyk
Paul Beatty
6/10

Laureat Nagrody Bookera w 2016 roku! „Niebywale śmieszna, wybornie obrazoburcza, zjadliwie inteligentna parodia naszej kultury”. The San Francisco Chronicle Dzieło satyrycznego geniusza w...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książkom, którym przydziela się status zwycięzcy podczas wręczania nagrody Pulitzera przysługuje specjalny przywilej. I tu się narażę wielu czytelnikom, ale co 3 książka to jakaś pomyłka. przykładem ...

Bardzo dobra satyra, z drugim dnem. Stawia ważne pytania. Uniwersalne, choć zanurzona głęboko w amerykańskim sosie. Bez recepty w zakończeniu, bo tę każdy musi sam dla siebie wypracować. Wcale się dzi...