Ignatius J.Reilly, niechlujny geniusz pochodzący z Nowego Orleanu, znakomicie zaznajomiony z filozofią średniowieczną i amerykańskim wysokokalorycznym jadłem barowym, nie pasuje do marnego świata Greyhound Scenicruisers i filmów z Doris Day. Spotkanie z policjantem rozpoczyna serię koszmarnych niepowodzeń, które coraz głębiej wciągają Reillyego w zabłocone trzewia Nowego Orleanu. Nieustannie koresponduje ze swą zwariowaną na punkcie seksu przyjaciółką, a kartki z notatnika zapełnia grzmiącymi tyradami przeciw szaleństwu i bezguściu współczesnego świata.