Od pięciu lat komputer w głowie Raja Whitehalla posługuje się nim jako swym narzędziem w celu zjednoczenia planety Bellevue, co stanowić będzie pierwszy krok do przywrócenia technologicznej cywilizacji w całej galaktyce. I to ochoczym narzędziem, Raj był bowiem lojalnym szlachcicem Rządu Cywilnego Świętej Federacji. Teraz przed Rajem staje misja pokonania hord Brygady i odzyskania terytoriów, które Rząd Cywilny utracił przed wiekami. Raj przywykł do trudności. Znane mu były paranoidalne podejrzenia gubernatora Barholma Cleretta, korupcja oraz zdrada Rządu Cywilnego. Jednak tym razem, barbarzyńcy, których miał pokonać, wykazywali iście nie barbarzyński talent do wojaczki - i przewyższali liczebnie jego ludzi jak 30 do 1... Upadek cywilizacji trwał od tysiąca lat, od czasu, gdy międzygwiezdna wojna odizolowała Bellevue od wszechświata pogrążonego w chaosie. Jeśli obliczenia Centrum były trafne, to była to ostatnia szansa, aby odwrócić ten upadek. Jeśli Rajowi się nie powiedzie, mrok może trwać przez piętnaście tysięcy lat...