Opinia na temat książki Stulecie chirurgów

@zooba @zooba · 2019-11-27 10:28:41
Przeczytane 2018 Audiobooki Popularnonaukowe
Rok 2010: Rewelacja, czyta się jak powieść sensacyjną.

Dodane po latach (mniej więcej 2016):
Niesamowite jest, że tyle lat po lekturze, książka we mnie siedzi. Pierwszy rozdział o torbieli w jamie brzusznej czytałam z wypiekami na twarzy. Rozdział o cewnikowaniu i kamieniach nerkowych z przerażeniem w oczach.
Ach, co to była za lektura! Miodzio!

Dodane teraz po odsłuchaniu audiobooka:
Moja miłość do Jurgena Thorwalda wyznana w innej opinii nie mija. Miałam możliwość posłuchania "Stulecia chirurgów" czytanego przez Grzegorza Przybyła, który rewelacyjnie oddał charakter książki i sprawił, że ponownie miałam przyjemność odkrywać karty historii chirurgii, która w XIX wieku wyszła z mroków średniowiecza (niemalże) prosto w czasy współczesne. Skok był niesamowity a fabularyzowana relacja Thorwalda porywająca.
Jestem pod wrażeniem kolejny raz :))
Ocena:
Data przeczytania: 2018-01-02
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Stulecie chirurgów
7 wydań
Stulecie chirurgów
Jürgen Thorwald
9.0/10

Nowe wydanie niezwykłej opowieści o początkach i dziejach chirurgii. ?[...] Książka brutalnie pokazuje, jakim macaniem w ciemności była chirurgia jeszcze w XIX wieku. Narzędzia, z którymi ma do czy...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Stulecie chirurgów" jest książką okołomedyczną, traktuje o gałęzi medycyny - chirurgii, a raczej o jej historii. Mimo, że chirurgiem zostać nie chcę i nieszczególnie pasjonuje mnie ta dziedzina, to ...

Każdy postęp czy to w dziedzinie nauki czy medycyny wymaga olbrzymiego poświecenia zarówno ze strony naukowców czy lekarzy, jak i pacjentow. Oni to bowiem musza zgodzić na wzięcie udziału w eksperyme...

Nie trzeba lubić historii i interesować się medycyną, by lektura „Stulecia chirurgów” sprawiła mnóstwo frajdy. Literatura faktu w fabularnej odsłonie, a przy okazji czyta się momentami jak literaturę...

EK
@EwaK.

W czasach popularności analgezji i anestezji, kiedy pacjent wchodząc do gabinetu stomatologicznego zamiast "dzień dobry" mówi "poproszę znieczulenie", a przed pobraniem krwi przykleja sobie plasterek ...