Jakiś ponad rok temu zobaczyłam tę biografię i bardzo chciałam ją przeczytać, była nie do zdobycia. Na szczęście wydawnictwo Znak wydało wznowienie książki o kobiecie, która jak nikt namieszała w rodzinie królewskiej.
Wallis Simpson kobieta, która żyła jak chciała, nie zważała na konwenanse, chciała żyć bogato, ze splendorem. Kiedy poznała przyszłego króla Anglii była już rozwódką, z kolejnym mężem u boku. Książę Edward VIII oszalał na jej punkcie, w romansie nie przeszkadzało im, że Wallis jest mężatką, ani to iż rodzina królewska i lud nie akceptują tego związku. Edward po śmierci ojca miał przejąć tron, przed koronacją jednak z niego zrezygnował, nie wyobrażał sobie pełnić funkcji króla bez swojej królowej u boku. Dworska etykieta nie pozwalała na ślub z rozwódką, o zgrozo Amerykanką, a Edward nie potrafił zrezygnować z tej miłości.
Mogłoby się wydawać, iż to piękna i romantyczna historia, zakochany król zostawia dla swojej kobiety tron, bogactwo, królestwo. Niestety tak nie było. Jakie pobudki miała Wallis by związać się z księciem, przyszłym królem wiedziała tylko ona sama, była na tyle tajemniczą kobieta, iż nie zdziwiłoby mnie to gdyby tę informację zostawiła dla siebie. Mi samej ciężko wyrobić sobie zdanie na temat tej pary, z jednej strony skazani na tułaczkę, z powodu swojej miłości. Z drugiej strony miałam wrażenie, że pragną pieniędzy i uznania. Ich uwielbienie dla Hitlera budziło moją odrazę, miałam wrażenie, że jak tylko Fuller pokonałby Wielką Brytanię, Edward bez mrugnięcia okiem zgodził by się na objęcie tronu.
Uderzyło mnie tylko jedno, Edward nie mógł zasiadać na tronie z rozwódką i skandalistką u boku. Obecny król jest po rozwodzie, ma rozwódkę u boku i ich związek też był skandalem, a mimo to objął tron
Jeśli interesujecie się rodziną królewską to polecam tą biografię, warto dowiedzieć się więcej o "tej kobiecie".
Dziękuję wydawnictwu znak za egzemplarz do recenzji.