Opinia na temat książki Tajemnica grobowca
Przeczytane
ZZZ....oddane
Cotton Malone im starszy tym żwawszy co mocno koliduje z wizerunkiem zakurzonego antykwariusza.
Tym razem akcja przenosi się w oceaniczne głębiny i w mroźne rejony globu a jednak emeryt sprawnie działa bez względu na okoliczności.
Jak zawsze piękne panie,pościgi,morderstwa i kolejne odkrycia zaginionych artefaktów.
Chciałabym mieć takie przygody gdy już dożyję emerytury;)
Jednak rzeczywistość jest nieubłagana i stać mnie będzie jedynie na bawełniane waciki a nie na towarzystwo Cottona;)
Tym razem akcja przenosi się w oceaniczne głębiny i w mroźne rejony globu a jednak emeryt sprawnie działa bez względu na okoliczności.
Jak zawsze piękne panie,pościgi,morderstwa i kolejne odkrycia zaginionych artefaktów.
Chciałabym mieć takie przygody gdy już dożyję emerytury;)
Jednak rzeczywistość jest nieubłagana i stać mnie będzie jedynie na bawełniane waciki a nie na towarzystwo Cottona;)
Ocena:
Data przeczytania: 2014-04-14
× 1
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/o-530730/n/tajemnica-grobowca)
4 wydania
Tajemnica grobowca
Steve Berry
8.4/10
Były agent Departamentu Sprawiedliwości Cotton Malone od dziecka wiedział, że jego ojciec zaginął gdzieś na północnym Atlantyku, wraz z okrętem podwodnym, którym dowodził. Teraz jednak chce poznać szc...
Komentarze
Pozostałe opinie
Długo zmagałam się z tą książką, ale po trzech tygodniach w końcu wzięłam się za siebie i przeczytałam całość. I... I co? Kurczę, podobało mi się, ale brakowało mi tu np. Cassiopei albo Henrika, a już...
@Lette
