Opinia na temat książki Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo

CZ
@czytac.lubie · 2022-12-29 19:22:58
Przeczytane Posiadam
"Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo" rozpoczyna się 22 grudnia w Londynie. Nadkomisarz Brett Nightingale i sierżant Beddoes zostają wezwani do mieszkania, gdzie została znaleziona martwa wiekowa rosyjska arystokratka – księżna Olga Karuchin, a z jej kufra zniknęły cenne pamiątki, które przywiozła z Rosji.

Nie jest to współczesna historia, gdyż książka po raz pierwszy wydana została w roku 1958, więc mamy tu kryminał retro. Fabuła toczy się dosyć wolno. Poznajemy pracę londyńskiej policji w latach 50-tych ubiegłego wieku. Nadkomisarz prowadzący śledztwo to inteligentny, sympatyczny angielski policjant. Akcja toczy się przed świętami w ciągu trzech dni.

Macie ochotę na kryminał retro, to polecam! Szybko się czyta, to tylko 280 stron. Przyciągająca okładka, prawda?
Ocena:
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
Mary Kelly
6.3/10
Cykl: Inspektor Brett Nightingale, tom 3

Istna perełka literatury kryminalnej – powieść trzymająca w napięciu i zapewniająca godziwą rozrywkę. Dwudziesty drugi grudnia, Londyn. Nadkomisarz Brett Nightingale oraz sierżant Beddoes otrzymują ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Choinka rozebrana, ale za oknem śnieg, a w kościele ciągle można podziwiać bożonarodzeniowe szopki, więc nadszedł czas na świąteczny kryminał. Choć właściwie czy to był kryminał? Londyn, koniec lat ...

ES
@Estera

Bardzo odpowiada mi klimat tajemniczości w którym została napisana. Każde zdanie, które będzie odzwierciedlało zwyczajne sytuacje, po czasie zamieni się w ironię. ,,Księżna leżała pośród tej nędzy n...

„Tajemnica pustego kufra” odrazu zauroczyła mnie swoją okładką. Londyński widoczek oprószony śniegiem idealnie wpasowuje się w klimat za oknem. Jest to powieść kryminalno-sensacyjna w retro stylu z ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl