The Shadow of What Was Lost

James Islington
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 21 ocen kanapowiczów
The Shadow of What Was Lost
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 21 ocen kanapowiczów

Opis

It has been twenty years since the god-like Augurs were overthrown and killed. Now, those who once served them - the Gifted - are spared only because they have accepted the rebellion's Four Tenets, vastly limiting their powers. As a Gifted, Davian suffers the consequences of a war lost before he was even born. He and others like him are despised. But when Davian discovers he wields the forbidden power of the Augurs, he sets into motion a chain of events that will change everything. To the west, a young man whose fate is intertwined with Davian's wakes up in the forest, covered in blood and with no memory of who he is... And in the far north, an ancient enemy long thought defeated begins to stir.  
Data wydania: 2014-08-04
ISBN: 978-0-9925802-0-9, 9780992580209
Język: angielski
Wydawnictwo: Aslaradis Publishing
Cykl: The Licanius Trilogy, tom 1
Stron: 602
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

James Islington James Islington
Urodzony w 1981 roku w Australii (Wiktoria)
James Islington to australijski pisarz, autor bestsellerowej „Trylogii Licaniusa”. Urodził się i wychował w południowej Wiktorii. Zanim został pisarzem, prowadził start-up technologiczny. I chociaż zawsze podobał mu się pomysł napisania książki, ...

Pozostałe książki:

Cień utraconego świata Echo przyszłych wypadków Blask ostatecznego kresu Wola wielu*
Wszystkie książki James Islington

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Literackie fantasy z najwyższej półki!

WYBÓR REDAKCJI
8.05.2021

JEŚLI CHCESZ POZNAĆ KWINTESENCJĘ LITERACKIEGO FANTASY, SIĘGNIJ PO CYKL JAMESA ISLINGTONA „TRYLOGIA LICANIUSA”... - tak powinno brzmieć w mej opinii promocyjne hasło Wydawnictwa Fabryki Słów, odnoszące się do premiery nowego wydania pierwszej części tej niezwykłej serii - książki "Cień utraconego świata", którą mamy przyjemność cieszyć się w naszym... Recenzja książki Cień utraconego świata

Czy jesteśmy w stanie uchronić się od własnego zła?

18.05.2021

Świat nie jest oczywistym miejscem. Możemy znać swoje miejsce na nim, możemy iść wyznaczonymi nam ścieżkami, możemy planować, możemy oceniać i robić wiele więcej rzeczy, lecz i tak potęga świata w pewnym momencie nas zaskoczy, pokrzyżuje wszelkie plany i nie owijając w bawełnę, powie, że musimy żyć inaczej niż dotychczas. Nadal możemy coś z tym zr... Recenzja książki Cień utraconego świata

@Elfik_Book@Elfik_Book × 4

Ostry Cień Mgły: Mężczyzna Naznaczony Bliznami

12.04.2022

Tak bardzo nie chciało mi się zaczynać recenzji tej przeklętej książki. Ale koniec z tym zwlekaniem. Pora rozprawić się z „Cieniem Utraconego Świata”, zakopać go w czeluściach mojego umysłu i postarać się o tym potworze zapomnieć. Jak możecie się domyślić, będzie to raczej długa i mało pochlebna opinia… ale nie mogę sobie jej odpuścić. Żałuję, że ... Recenzja książki Cień utraconego świata

@kotwksiazkach@kotwksiazkach × 3

Cusiu, ah Cusiu.

17.06.2021

Gdzieś pomiędzy przeszłością, a przyszłością, gdzie nie wiesz, co jest prawdą, a co kłamstwem, jest magia. Magia, która nas otacza, która płynie w nas i obok nas, w której jesteśmy zanurzeni. Czy jest dobra, czy jest zła? Niektórzy chcą wierzyć w to drugie, więc do cna jej nienawidzą. A co, jeśli to ta znienawidzona magia może pomóc ocalić to co z... Recenzja książki Cień utraconego świata

@posrodkwiatowicieni@posrodkwiatowicieni × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Anjo
2021-07-04
8 /10
Przeczytane ✅Fantasy, sci- fi

Średnio byłam przekonana do tej lektury, ale że budziła ona moją ogromną ciekawość, trzeba było uczynić temu zadość. Teraz śmiało mogę powiedzieć, że to takie turbo- fantasy pełną gębą. Szaleństwo wątków, różne rodzaje magii, spiski i tajemnice, na dodatek akcja, która ani na chwilę nie zwalnia - dawno już nie czytałam tak świetnie dopracowanej i wciągającej pozycji z tego gatunku. Nie wiem, jak się Islingtonowi udało stworzyć tak rewelacyjny debiut bez grama nudy- książka prakrycznie czytała mi się sama.
Trochę tylko żałuję, że sięgnęłam po nią zanim ukazała się całość cyklu. Gdybym miała świadomość, że tak mnie ta pozycja urzeknie, poczekałabym na wydanie wszystkich części tej serii. W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i czekać na kontynuację.

× 3 | Komentarze (1) | link |
@silwana
2021-11-01
9 /10
Przeczytane

Rewelacyjna historia, nie mogłam się od niej oderwać, a zakończenie sprawiło, że ucieszyłam się, że mam już kolejny tom. Aż trudno uwierzyć, że jest to debiut.

× 1 | link |
@kotwksiazkach
@kotwksiazkach
2022-04-12
3 /10
Przeczytane

Tak bardzo nie chciało mi się zaczynać recenzji tej przeklętej książki. Ale koniec z tym zwlekaniem. Pora rozprawić się z „Cieniem Utraconego Świata”, zakopać go w czeluściach mojego umysłu i postarać się o tym potworze zapomnieć. Jak możecie się domyślić, będzie to raczej długa i mało pochlebna opinia… ale nie mogę sobie jej odpuścić. Żałuję, że nie natknęłam się na taką recenzję zanim po CUŚ sięgnęłam i zmarnowałam na nią czas – może więc uda mi się przestrzec kogoś innego, żeby podchodził do tej pozycji ostrożnie, bo po wszystkich chwalebnych opiniach… już nigdy nikomu nie zaufam.
Ale po kolei! Nie przedłużajmy już, zapraszam na parę słów o CUŚ!

Moim pierwszym problemem z tą książką jest kompletny brak oryginalności w niej. Mamy tutaj pełno utartych motywów, jakie są w prawie każdym fantasy, a no sorry, ale od książek wydawanych obecnie oczekuję chociaż trochę inwencji twórczej – wiadomo, koła na nowo nie wymyślimy, ale możemy zmienić jego rozmiar, kolor, ozdobić czymś, wygiąć je, rozwalić; wiele rzeczy z tym kołem zrobić możemy, autor jednak się na to nie decyduje, pozostawia je takim jakim było lata temu. Do tego wszystkie te motywy poprowadzone są w super typowy sposób – przewidziałam z przyjaciółką chyba wszystko. Jedna rzecz, której nie przewidziałyśmy, była zwyczajnie nie do przewidzenia, bo autor wyciągnął ją sobie z dupy w ostatniej chwili, jakby mu brakowało plottwistów i coś na szybko wcisnął, zupełnie niepotrzebnie. Była to jednocześnie ta sama...

| link |
@book_matula
2021-06-16
10 /10

Pozycja, która premierowo jeszcze jest gorąca i mam nadzieję, że długo nie zgaśnie. Książka dla lubiących fantastykę, ale też dochodzenia w wyjaśnieniu zagadek. „Cień utraconego świata” to 1 tom „Trylogii Licaniusa”, debiut pisarza Jamesa Islingtona.

U mnie jedyny problem jest taki, że mam słabą pamięć do imion, nazw miejscowości albo opisów różnych czarów itp. Tutaj fakt zajęło mi kilka stron, ale na tle wszystkich innych poprzednich jest rewelacja! Książka, która poważnie wciągnie ciebie od pierwszej strony a jest ich, 873 więc pracy będziecie mieli, co nie miara hehe ok, ok nie martwcie się czyta się prosto i szybko.

Przed wami świat, który może zaraz zniknąć, osłona słabnie, a co stanie się jak przestanie istnieć? Grozi im północ. Kto jest fanem „Gry o tron” ten chyba zacznie podejrzewać, co mamy i tutaj czyli Intrygi, kłamstwa, zdrady, spiski, miłość, magia oparta na esencji normalnie Armagedon ale i niezapomniane długi które kiedyś mogą uratować albo zniszczyć- tutaj musiałam napisać w ten sposób żebyście nie mieli za łatwo :D Tyle wrażeń dostarczą wam Obdarzeni, Rada, Nadzorcy Cienie, kan, nawiedzone miasto, Armia Ślepców.

Poznacie głównych bohaterów, z którymi przeżyjecie wiele emocji i nie wiem jak u was jest/będzie, ale ja do końca nie wiedziałam, kto z nich jest doby a kto zły. Podpowiem wam ze ktoś tu z kimś coś :p hehe a wiec przedstawiam wam Daviana, Wirra, Asha, Caedana.

Mało j...

| link |
@czytuszru
@czytuszru
2021-05-11
9 /10
Przeczytane

Na początku byłam trochę zdziwiona i przerażona objętością CUŚ. 873 strony robią wrażenie i choć czytałam już grube książki, to trochę się od tego odzwyczaiłam.

Niepotrzebnie jednak się martwiłam - „Cień utraconego swiata” po prostu mnie pochłonął i nie mogłam się oderwać nawet na chwilę.
Bałam się, że przy takiej grubości będę się miejscami nudzić, męczyć i trochę dłużej zajmie mi lektura. Nic bardziej mylnego. CUŚ prowadzi czytelnika szybką akcją i zwrotami, których naprawdę nie można było przewidzieć 🤯 co chwilę łapałam się na łapaniu za głowę i próbowaniem ogarnąć co tam się w ogóle dzieje! 😱

Choć bohaterowie są głównie młodymi osobami, to wykazują się dużą dojrzałością, fajnie bo możemy widzieć jak się zmieniają, podejmują ciężkie decyzje, ale też są naiwniacko manipulowani i nic nie wydaje się takim jakim było.

No i bardzo nietypowe podejście do magii!

Według mnie - majstersztyk. Aż trudno uwierzyć, że jest to debiut Jamesa Islingtona. Nie mogę się doczekać aż pojawi się 2 tom - bo zakończenie zdecydowanie zostawia nas z ogromną ochotą na więcej 🥰

| link |
@aellirenn
2022-07-20
9 /10
Przeczytane

W tym świecie magia jest oczywista i znienawidzona.
Młody Davian wyrusza w niebezpieczną podróż na północ. Towarzyszy mu jego przyjaciel, a ich śladem idą śmierć i zniszczenie.

CUŚ leżał na mojej półce dość długo. W końcu się za niego zabrałam i przepadłam. Od pierwszej strony było ciekawie, bo zamiast zwyczajowego wprowadzenia do nowego świata, autor od razu wrzuca nas w środek akcji.

Wybitnie dobra kreacja postaci to największa zaleta tej książki. Do końca nie wiadomo po której stronie stoją bohaterowie i co tak naprawdę myślą. To sprawia, że czyta się ekspresowo, bo po prostu chce się dowiedzieć jak to jest naprawdę.

Pomysł na fabułę bardzo mój. Owszem, jest trochę schematyczny, bo młody chłopak wraz z dwójką przyjaciół mają (chyba) zbawić świat, ale jakoś w tym wypadku mnie to nie bolało. Mimo 900 stron powieści, nie da się tu nudzić. Bez przerwy coś się dzieje. A już najlepsze jest zakończenie. Ja się złapałam za głowę i siarczyście przeklęłam ze zdziwienia 🙃

Nie ma co przedłużać. Czytajcie, bo warto! Czeka Was niesamowita przygoda.

| link |
PO
@POZIOMKA
2023-03-01
8 /10
Przeczytane
@lu369lu
2022-04-21
9 /10
Przeczytane
YU
@yukayaomi
2022-03-28
6 /10
Przeczytane
@ruda_iza
@ruda_iza
2022-03-27
7 /10
Przeczytane
@alinaz5
2022-01-29
7 /10
Przeczytane
@Ledina
@Ledina
2022-01-11
7 /10
Przeczytane
DA
@dagorshirley
2022-02-03
9 /10
Przeczytane Wyzwanie
@witwona
2021-09-05
9 /10
Przeczytane
@BagatElka
2022-04-27
7 /10
Przeczytane 📚 Posiadam 2022
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Wszystko, czego pragnąłem, otrzymałem.
Wszystko o czym marzyłem, osiągnąłem.
Wszystko, czego się bałem, pokonałem.
Wszystko, czego nienawidziłem, zniszczyłem.
Wszystko, co kochałem, ocaliłem.
Tak więc składam swą głowę, ciężką od rozpaczy
Gdyż wszystko, czego potrzebowałem, utraciłem.
- Nazywamy to „Lamentem Zwycięzcy".
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

An Echo of Things to Come
An Echo of Things to Come
James Islington
8.2/10
In the wake of the devastating attack on Ilin Illan, an amnesty has been declared for all Augurs - f...