Opinia na temat książki Topiel

@mala_mi @mala_mi · 2022-01-03 11:12:11
Przeczytane 2020
To nie jest zła książka, tylko może ja miałam trochę za bardzo wygórowane oczekiwania. Chciałam przeczytać takie trochę polskie "Stranger things" i dostałam po nosie. Ani to kryminał, choć trupy są, ani obyczajówka, bo poważny temat został potraktowany bardzo po łebkach. Takie mam wrażenie, że autor chciał sobie powspominać lato 1997.
Poza tym zarzutem, że przeczytałam i nie wiem co, to książka napisana jest całkiem fajnie i przyjemnie się ją czyta. Ćwiek to świetny gawędziarz i braku sprawności w opowiadaniu historii nikt mu nie może zarzucić.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-11-30
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Topiel
Topiel
Jakub Ćwiek
7.3/10

Pod koniec lipca 1997 roku ukraińscy żołnierze, którzy przybyli na pomoc powodzianom, dokonują makabrycznego znaleziska w korycie wciąż wezbranej rzeki. Na ułamanym, zanurzonym w wodzie drzewie wiszą...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książki Jakuba jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Pierwszy raz jednak zdecydowałam się na wersję audio. Słuchało się bardzo luźno mimo wcale nie luźnej i niezbyt prostej historii. Całości nic nie braku...

Gdybym miała oceniać „Topiel” po przeczytaniu (z dużym samozaparciem) 200 stron- dałabym jej najwyżej 3 gwiazdki. Gdybym wtedy przerwała czytanie (na co miałam szczerą ochotę)- moje zdanie o tej ...

Przeczytałam bardzo dobrą obyczajówkę. Akcja rozgrywa się podczas historycznej powodzi, którą oczywiście pamiętam, ale tylko z medialnych doniesień. Tu czuję się, jakbym była w środku całego zamiesza...

EK
@EwaK.

„Topiel” przeczytałam uszami (niesamowicie mi się to określenie spodobało 😊). Mimo znakomitego lektora (Filip Kosior), ciężko mi było wejść w fabułę i stuprocentowo zaangażować się w jej akcję. Może ...