Opinia na temat książki Trzy razy ty

@imperdonable @imperdonable · 2018-07-27 13:56:32
Przeczytane
Po kilku latach od wydarzeń mających miejsce w drugiej części, ponownie spotykamy naszych ulubionych bohaterów. Są inni, dojrzalsi, Step jest rozwijającym swoją firmę producentem telewizyjnym, zupełnie nieprzypominającym zawadiakę, którego znamy. Mam wrażenie, że bohaterowie dorastali razem ze mną. Kiedy czytałam poprzednie części, byłam jeszcze nastolatką, teraz jestem już dorosłą osobą, podobnie jak oni. Mam wielki sentyment do tej serii. I dlatego trochę boli mnie serce. Odniosłam wrażenie, że autor nie miał zbyt konkretnego pomysłu na tą książkę. Że napisał ją po prostu ku uciesze fanów, aby seria skończyła się tak, jak wszyscy sobie wymarzyli. A ja jestem wprost przeciwna takiemu obrotowi spraw. Wydaje mi się, że druga część dała wyraźnie do zrozumienia, że dla naszego bohatera to jest już zamknięty rozdział, że nie ma możliwości, aby kiedyś coś jeszcze z tego było, że to przeszłość. A tu proszę, jednak się da. Nadal nie jestem w stanie zrozumieć, jak taka szczenięca miłość, jak Babi i Stepa, którzy nie widzieli się 6 lat od tak nagle odżyła, i jeszcze dodatkowo mogła zachwiać związkiem, który trwa o wiele dłużej niż trwała ich relacja. Kłamstwa, zdrady, intrygi. Trochę tego zbyt wiele, poprzednie części opierały się na czymś innym. Poza tym - objętość książki. Rozumiałabym, gdyby te wszystkie wątki poboczne wnosiły dużo do fabuły. Niestety miałam wrażenie, że pracy Stepa było w tej książce za dużo, nowe nic nie wnoszące postaci, ich ilość. Jakby autor nie chciał się rozstać z tą historią i na siłę wymyślał dodatkowe wątki. Poprzednie części miały w sobie magię, która mnie urzekła. Przy okazji tej powieści uważam, że magia uleciała, a książka została napisana tylko po to, aby zakończenie było takie, jakiego życzyła sobie większość fanów. Mimo, że nie ma to żadnego uzasadnienia biorąc pod uwagę wydarzenia z poprzedniej części. Abstrahując od treści fabuły, Moccia oczarował mnie wspaniałym włoskim klimatem, atmosferą. Czytając opisy niemal czułam zapachy tych wszystkich wspaniałych dań i smak drinków. Aż chce się jechać do Włoch. I to jest na pewno duży plus tej powieści. Myślę, że z sentymentu warto przeczytać tę powieść. Większość czytelników powinna być usatysfakcjonowana. Ja jednak jestem trochę zawiedziona, może to książce zabrakło uroku poprzednich tomów, a może ja jestem już na to po prostu za stara.
Data przeczytania: 2018-07-27
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Trzy razy ty
2 wydania
Trzy razy ty
Federico Moccia
7.7/10
Cykl: Trzy metry nad niebem, tom 3

Co się stało z tym skłóconym z całym światem chłopakiem, chuliganem, który spędzał popołudnia na placu z przyjaciółmi, a wieczory na wyścigach i jeździe motorem? Czasami Stepowi wydaje się, że tamto ż...

Komentarze

Pozostałe opinie

(Zdecydowałam się tutaj na spoiler, ponieważ nie mogłam w inny sposób określić tego co mi nie pasowało w tej książce) Niewątpliwym minusem tej powieści były zbyt długie rozdziały z życia zawodowego ...

@Martyna_Bryl@Martyna_Bryl
© 2007 - 2024 nakanapie.pl