Haviland Tuf jest podróżnikiem i rzetelnym, aczkolwiek drobnym międzygwiezdnym kupcem. Dzięki niezwykłemu splotowi zdarzeń staje się właścicielem wiekowego, długiego na wiele mil statku-bazy ziemskie...
Nie jestem jakimś wielkim fanem sci-fi, a do Martina podchodzę raczej z rezerwą, bo od kilku lat wszędzie jest go trochę za dużo - niebawem Martin wyskoczy mi z puszki pasztetu, jak tak dalej pójdzie...
Kilka opowiadań o olbrzymim albinosie,którym dziwnym zbiegiem okoliczności zostaje właścicielem 30 kilometrowego statku,zaawansowanego technologicznie i pełnego niezwykłych urządzeń,do których należą ...
Tuf skradł moje serce. Z wyglądu przypomina mi samego autora (no może poza łysiną),z charakteru - tak właśnie sobie wyobrażam Martina. Inteligentny olbrzym o pozornym braku poczucia humoru, uwielbiają...