Twój Carter

Whitney Gracia Williams "Whitney G."
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 33 ocen kanapowiczów
Twój Carter
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 33 ocen kanapowiczów

Opis

Zabawna i wzruszająca powieść królowej romansów – Whitney G.!

Carter i Arizona przyjaźnią się od czwartej klasy podstawówki. A może od piątej? To kwestia sporna. W dzieciństwie byli największymi wrogami, a ich relacja zaczęła się od dokuczania sobie na szkolnych korytarzach. Dziś on jest kobieciarzem, który nie musi się zbytnio starać, żeby zaciągać kobiety do łóżka. Ona prowadzi arkusz kalkulacyjny mający pomóc jej podjąć decyzję, czy to odpowiedni moment, żeby przenieść znajomość z chłopakiem na „kolejny poziom”. Są nierozłączni, oczywiście poza sypialnią. Nigdy nie było między nimi przyciągania. Do czasu…
Tytuł oryginalny: Sincerly Carter
Data wydania: 2022-01-19
ISBN: 978-83-67069-64-9, 9788367069649
Wydawnictwo: Kobiece
Kategoria: Romans
Stron: 408
dodana przez: Catta

Autor

Whitney Gracia Williams "Whitney G." Whitney Gracia Williams "Whitney G."
Urodzona w październiku 1988 roku w USA
Whitney Gracia Williams to bestsellerowa pisarka, której książki trafiły na listy światowych bestsellerów. Ma dar do tworzenia barwnych, a zarazem elektryzujących historii o relacjach damsko-męskich. Whitney Gracia Williams jest też znana po prostu...

Pozostałe książki:

Niegrzeczny szef Grzeszny Doktor Turbulencja Bezwstydny Klient Narzeczony na miesiąc Twój Carter Dwa tygodnie i jedna noc Oskarżyciel Prawo miłości Niewinna Nie pozdrawiam, Ethan Tylko nie on! Ta druga Bella The Office Party. Firmowa gwiazdka Thirty Day Boyfriend Mid-Life Love Turbulence: The Epilogue
Wszystkie książki Whitney Gracia Williams "Whitney G."

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Twój Carter

15.01.2023

Słyszałam co nieco o twórczości Whitney G., ale zawsze mam w sobie jakiś taki dziwny opór przed sięganiem po książki, czy seriale, które mówiąc kolokwialnie, wyskakują na mnie z lodówki. Podobnie było z książką "Twój Carter", chociaż osobiście uwielbiam motyw "friends to lovers". Dlaczego więc sięgnęłam po tę książkę? Przyczyna jest prosta — dos... Recenzja książki Twój Carter

Sincerely yours #1

24.01.2022

,,Nie­któ­rzy po­ja­wia­ją się w na­szym życiu z ja­kie­goś po­wo­du, inni zo­sta­ją na jeden sezon, a jesz­cze inni – do gro­bo­wej deski.’’ Carter i Arizona są idealnym przykładem powiedzenia ,,kto się czubi, ten się lubi.” W dzieciństwie byli największymi wrogami i prześcigali się w pomysłach na uprzykrzaniu sobie każdego dnia. Aż do pamiętneg... Recenzja książki Twój Carter

@krecimnieczytanie@krecimnieczytanie

Twój Carter

5.02.2022

Dawno nie czytałam książki, która zaliczałaby się do literatury erotycznej. Po ostatnim maratonie książek świątecznych i zimowych była to bardzo miła odmiana. "Twój Carter" Whitney G. wpadł mi w ręce tuż po premierze i od razu mi się spodobał. Strony praktycznie przewracały się same, historia wciągała niczym ruchome piaski a bohaterowie mieli w so... Recenzja książki Twój Carter

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Anmar
2022-06-18
8 /10
Przeczytane Legimi Przeczytane 2022

Arizona i Carter znają się od dziecka, a ich początkowa nienawiść zmieniła się w prawdziwą przyjaźń, która wytrzymała próbę czasu. Są ze sobą blisko, dzielą się każdym przeżyciem a ich relacja jest czysto platoniczna. Do momentu, gdy oboje spojrzą na siebie inaczej... Czy ich przyjaźń zmieni się w miłość? Czy uda im się pogodzić tak różne spojrzenie na związki?

Muszę przyznać, że uwielbiam twórczość Whitney G. Pisze niesamowiecie lekkie i odprężające opowieści, które właściwie czyta się za jednym zamachem, bo nie sposób się od nich oderwać. Tym razem również przeczytanie książki zajęło mi jedno popołudnie tak byłam zauroczona opowiadaną historią.

Spędziłam miło czas zapoznając się z historią Arizony i Cartera. Świetne były wstawki z przeszłości bohaterów, gdzie mogliśmy zaobserwować jak rozwijała się ich przyjaźń i jak blisko byli ze sobą przez te wszystkie lata. A współcześnie możemy poznać wydarzenia z dwóch różnych perspektyw, co tylko podnosi walory książki. Szczególnie, że niektóre sceny w ten sposób opowiedziane są podwójnie urocze i zabawne.

Jest to jedyna powieść wydana w Polsce, w której autorka sięga po schemat "friends to lovers" i muszę przyznać, że nie do końca się jej to udało. Jak dla mnie ta przemiana zaszła zbyt gwałtownie i jest to jedyny mankament powieści. Bo cała reszta to prawdziwa perełka.

Sceny łożkowe bardzo wyważone, choć jest ich całkiem sporo. Jest też trochę pikantnych rozmów, ale wszystko stonowane, bez po...

× 5 | link |
@silwana
2022-01-27
7 /10
Przeczytane

Całkiem przyjemna historia, do przeczytania w wolnej chwili.

× 1 | link |
@bookaholic.in.me
2022-01-31
8 /10

Przyjaciele to wciąż wdzięczny wątek dla romansów. Wraz z taką tematyką powraca odwieczne pytanie, czy istnieje platoniczna relacja pomiędzy kobietą a mężczyzną. W końcu i takich czysto przyjacielskich związków jest wiele w literaturze. Jednak Cartera i Ari zawsze łączyło coś więcej, choć sami tego nie dostrzegali. Czytając ich historię widzimy nie tylko piękną, bezinteresowną przyjaźń ale i czystą, niczym nieskażoną miłość, gotową do poświęceń, taką do grobowej deski. To ten typ książki, w której nie można zaprzeczyć magii relacji postaci ani łączącej ich więzi. Poznawanie związku tej pary to niesamowita i wciągająca przygoda, która mimo lekkiego i często humorystycznego przekazu, daje nam wiele ciepła, nadziei i otula bezgranicznym uczuciem.
Carter zmienia dziewczyny jak rękawiczki, nie stroni też od jednorazowych przygód, po prostu bawi się płcią przeciwną. Nie jest w stanie żadnej zatrzymać przy sobie na dłużej, oczywiście pomijając Arizonę. Choć nie do końca pasuje to do jego wizerunku to świetnie się uczy i osiąga naprawdę dobre wyniki. Jest na najlepszej drodze do tego, by zostać prawnikiem. Życie rodzinne go nie rozpieszczało ale nie wpłynęło to na niego zbyt mocno, pozostawiając go ciepłym i opiekuńczym, zwłaszcza wobec najlepszej przyjaciółki. Może jedynie brak dobrych wzorców sprawił, że pogubił się w odczytywaniu swoich prawdziwych uczuć. Czy zdoła w porę się otrząsnąć?
Arizona to dziewczyna, która wszystko kalkuluje. Musi mieć przemyślany...

| link |
@Kantorek90
2023-01-15
9 /10
Przeczytane

Słyszałam co nieco o twórczości Whitney G., ale zawsze mam w sobie jakiś taki dziwny opór przed sięganiem po książki, czy seriale, które mówiąc kolokwialnie, wyskakują na mnie z lodówki. Podobnie było z książką "Twój Carter", chociaż osobiście uwielbiam motyw "friends to lovers".

Dlaczego więc sięgnęłam po tę książkę?

Przyczyna jest prosta — dostałam ją w prezencie od jednej z moich przyjaciółek, a że jest zdecydowanie jedną z krótszych w mojej domowej biblioteczce, stwierdziłam, że to właściwy moment, żeby ją wreszcie przeczytać.

Czy było warto?

Z poczytnymi pozycjami jest tak, że ile czytelników, tyle opinii. I to niekiedy bardzo skrajnych. Muszę przyznać, że zerknęłam na kilka dotyczących tej konkretnej książki i znalazłam zarówno ocenę 1, jak i 10. Dlatego naprawdę bardzo trudno jest mi stwierdzić, czy akurat Wam przypadnie ona do gustu, czy też nie.

Jeżeli natomiast chodzi o mnie to, tak jak wspominałam, uwielbiam motyw "friends to lovers", a jeszcze, gdy w dodatku wywołuje on u mnie skrajne emocje, to jestem zdecydowanie na tak! Dlatego pani Whitney G. zdecydowanie kupiła mnie tą historią.

Arizona i Carter są przyjaciółmi od czwartej klasy podstawówki. Chociaż często przegadują się między sobą, czy aby nie była to jednak piąta klasa. Więzi, którą zbudowali przez lata, z pewnością pozazdrościłby im niejeden człowiek. Zresztą sporo osób jest o nią chorobliwie zazdrosna, szczególnie dziewczyny, z którymi umawia się...

| link |
NO
@nocna_gwiazdka_reads
2022-01-28
9 /10
Przeczytane

Whitney G. w nowej odsłonie - zupełnie innej od dotychczasowych książek, ale może po kolei...

Carter i Arizona znają się od podstawówki. Ich relacja zaczęła się od wzajemnego dokuczania, a wręcz nienawiści. Jednak bardzo szybko udało się ją przekłuć w prawdziwą przyjaźń. Od tamtej pory są prawie nierozłączni. Dzielą ze sobą ostatnie lato przed rozpoczęciem studiów w innych miastach.

Carter wyrósł na prawdziwego przystojniaka, ale także kobieciarza. Arizona jest dużo bardziej powściągliwa w relacjach z mężczyznami. Każde z nich było już w wielu związkach, ale żadne z nich nie potrafi stworzyć stałej relacji. Jedyne, co mają trwałe, to swoją przyjaźń i tylko ją. Nigdy nie patrzyli na siebie w ten szczególny sposób. Nie ma między nimi podtekstów seksualnych. Traktują się raczej jak kochające się rodzeństwo, choć ich znajomym trudno uwierzyć w czystość ich relacji. Jak to w życiu bywa - czasami z boku widać więcej i nikt nie zdziwiłby się, gdyby pewnego dnia zaczęli być razem. Wszystko zmienia się nagle, gdy obydwoje spoglądają na siebie inaczej, a jakiś czas później gaśnie światło...

Czy można kochać kogoś aż tak bardzo, żeby pozwolić mu odejść? Czy można kochać aż tak bardzo, żeby przedkładać szczęście drugiej osoby ponad swoje własne? Czy można kochać kogoś od zawsze i nie zdawać sobie z tego sprawy? Czy przyjaźń może przetrwać, gdy pojawia się miłość? A może uczucia, to tylko dodatkowe komplikacje, zwłaszcza gdy nie mamy pewności, że są odwzaje...

| link |
@kami2002polan
2022-02-12
10 /10

❤️ Recenzja🖤
"Nie­któ­rzy po­ja­wia­ją się w na­szym życiu z ja­kie­goś po­wo­du, inni zo­sta­ją na jeden sezon, a jesz­cze inni – do gro­bo­wej deski."

Gdyby ktoś się mnie kiedyś zapytał, czy istnieje przyjaźń damsko-męska odpowiedziałabym "NIE", ale ta książka uświadomiła mi, że takie rzeczy są realne.

Carter i Arizona to przyjaciele od czwartej klasy, chodź tutaj, mają odmienne zdanie. Od zawsze widzieli w sobie tylko przyjaciół, nikogo więcej. Na każdym kroku dokuczali, sobie, bo w końcu byli dziećmi. Jednak nadeszła dorosłość. Każde z nich zaczęło umawiać się na randki. Mimo to nie zapomnieli o swojej przyjaźni. Do czasu, aż zaczęła im ona nie wystarczać. Czuli do siebie coś więcej. Jednak czy warto poświęcić przyjaźń w imię miłości? Co z tego wyniknie? Z jakimi konsekwencjami będą musieli się zmierzyć?

Ta książka to cudowna historia. Od pierwszej strony czułam wzajemne przyciąganie. Czytałam już podobne historie, ale ta była inna... wyjątkowa. Książka sprawi, że przeżyjemy niezliczoną ilość emocji. Po wzloty i upadki bohaterów po śmiech, łzy i rozczarowanie.
Książka jest przewidywalna, ale wiecie co? i tak czytałam ją z zapartym tchem. Była jak lekarstwo na ranę (u mnie w dosłownym znaczeniu). Z przyjemnością czytałam, jak bohaterowie przeżywają swoje miłosne rozterki i denerwowałam się, że nie potrafią dostrzec tej jedynej wyjątkowej osoby, którą mieli pod nosem.
Książka nie należy do tych "niegrzecznych" tutaj nie spotkamy s...

| link |
@misako.amaya
2022-02-12
6 /10

Powiem szczerze, że kiedy spojrzałam na okładkę, to ta niezbyt mnie zachęciła, by przeczytać opis z tyłu okładki. Cieszę się, że to zrobiłam, bo historia zapowiadała się bardzo w moim guście. I też tak się okazało.

Carter i Arizona przyjaźnią się od szkoły podstawowej, choć na początku pałali do siebie nienawiścią i uprzykrzali sobie życie. Przyjaźń rozwijała im się przez lata. Wszyscy zawsze sądzili, że są parą, ale w rzeczywistości łączyła ich tylko przyjaźń. Oni sami nie wyobrażali siebie jako pary. Aż do pewnego dnia, kiedy to nagle dostrzegli to, czego nie widzieli…

Relacja między tą dwójką od samego początku wywoływała na mojej twarzy uśmiech. Ich docinki i żarciki niejednokrotnie mnie rozbawiały. Ich przyjaźń, przywiązanie i wiedza o swoich przyzwyczajeniach wywoływała ciepło na serduszku. Prawdziwi przyjaciele. No ale pewnego dnia coś ich trafiło i zaczęli patrzeć na siebie w inny sposób. Carter jest bardziej skłonny do czegoś więcej niż Arizona, a ta z kolei jest bardziej uległa i niewiele myśląc, podporządkowuje się temu, co narzuca Carter.

Jak tak teraz piszę, to dotarło do mnie, że ich relacja została wysunięta na pierwszy plan. Trochę zabrakło mi ich innego życia, a raczej zainteresowań. Wiemy w sumie, że Arizona pomyliła się ze studiami i jej miłością jest inna dziedzina życia. W przypadku chłopaka wiemy, że to niedoszły sportowiec. Zabrakło mi tutaj rozwinięcia.

Czytało mi się ...

| link |
@angelika.jasiukajc
2022-02-09
Przeczytane

"Twój Carter" absolutnie nie jest złą książką, jednak spodziewałam się czegoś lepszego. Czyta się ją stosunkowo szybko i przyjemnie, ale mnie osobiście zabrakło w niej emocji. Takich, które poczułabym całą sobą. Nie jest to niestety historia, która pochłania czytelnika bez reszty.

Bohaterowie zostali wykreowani dość powierzchownie, niewiele się o nich dowiadujemy. Jakoś ciężko mi było się do nich przywiązać. Po za tym Ari strasznie mnie zdenerwowała swoim zachowaniem wobec jednego z bohaterów. Sceny erotyczne, które się tutaj pojawiają może nie są jakieś wulgarne, ale nie są w moim typie. Czytanie ich w ogóle nie sprawiało mi przyjemności, były takie płytkie, totalnie nie czułam tych iskier namiętności, ani chemii pomiędzy bohaterami. Brakowało mi takich totalnie elektryzujących scen pomiędzy nimi.

Mało przekonywujący był też dla mnie moment, w którym oboje zdali sobie sprawę z tego, że czują do siebie coś więcej. Jak za pstryknięciem czarodziejskiej różdżki, oboje w niemalże tym samym czasie, bez żadnego konkretnego powodu.

Podsumowując, ogólnie książkę czytało mi się dobrze, nie żałuję że po nią sięgnęłam, ale nie jest to historia, która zostanie ze mną na dłużej. Podczas czytania pojawiał się na mojej twarzy uśmiech, ale nie mogę nazwać jej najzabawniejszą historią jaką czytałam. Były też momenty wzruszające, ale doświadczałam bardziej wzruszających, podczas czytania innych historii. Po prostu uważam, że jest dużo lepszych romansów tego typu...

| link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2022-01-19
8 /10

Carter i Arizona znają się od podstawówki, a dokładniej od 4 klasy. Wtedy nienawidzili się. Dokuczali sobie. Carter wciąż wpadał w kłopoty przez Arizonę. Aby nie podpaść nauczycielom, pisali do siebie obraźliwe liściki. Z czasem zaczęli się z nich śmiać i stali się najlepszymi przyjaciółmi. Wzajemnie się wspierali i doradzali w sprawach damsko-męskich. Chłopaki Arizony, jak i dziewczyny Cartera nie wytrzymywali długo z nimi. Bo gdzie Carter tam i Arizona. Ich przyjaciele nie wierzyli im, że nie łączy ich więcej poza przyjaźnią. I mieli racje. Ja sama nie wierze w czystą przyjaźń miedzy chłopakiem a dziewczyną.

Książkę czytało się szybko i przyjemnie, ale czegoś mi w niej brakowało. Dlatego moja ocena to 8/10

| link |
GD
@gdzies_czytalam
2023-08-17
8 /10
Przeczytane

Ale ta książka była cudowna! Nie oczekiwałam od niej wiele, ale bardzo dobrze się bawiłam. Takie historie są przewidywalne, nie ukrywajmy, ale czy nie oczekujemy dobrej rozrywki sięgając po taki romans? Przeczytana przeze mnie praktycznie na jedno posiedzenie, nie mogłam się od niej oderwać.

| link |
@juswita_op.pl
2022-02-21
6 /10
Przeczytane

Bardzo przeciętna historia, trochę nudna i przewidywalna. Nie rozumiem kompletnie skąd tyle entuzjazmu bookstagramerek, które raczej preferują ambitniejszą literaturę. Wolę poprzednie książki Whitney G.

| link |
DA
@Daria1615
2023-11-18
7 /10
Przeczytane
@Suzbook.e
2023-08-03
6 /10
Przeczytane
@Ivciak
2023-06-20
7 /10
Przeczytane
ZA
@zaczytanka
2023-06-15
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Wcale nie jest ci przykro. […] bo tak naprawdę nie chcesz mieć dziewczyny, Carter. Nigdy nie chciałeś, a wiesz dlaczego? […] Bo już ją masz. Zawsze miałeś. […] A nazywa się Arizona Turner.
Nie­któ­rzy po­ja­wia­ją się w na­szym życiu z ja­kie­goś po­wo­du, inni zo­sta­ją na jeden sezon, a jesz­cze inni – do gro­bo­wej deski.
Niektórzy ludzie wchodzą do naszego życia tylko z jakiegoś powodu, niektórzy są na jakiś czas, a niektórzy na całe życie.
Każdy zwią­zek zbu­do­wa­ny wy­łącz­nie na na­tych­mia­sto­wym za­uro­cze­niu to prze­pis na za­ka­lec. Wierz mi, je­stem tego pro­to­ty­pem.
Brak roz­mo­wy z Tobą przez kilka dni był od­mia­ną.
Jej brak przez kilka ty­go­dni – tor­tu­rą.
Brak roz­mo­wy z Tobą przez kilka MIE­SIĘ­CY był (i jest) nie do znie­sie­nia.
Za­wsze ogrom­nie dużo dla mnie zna­czy­łaś, ale do­pie­ro po Twoim odej­ściu zda­łem sobie z tego spra­wę...
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl