Narzeczony na miesiąc

Whitney Gracia Williams "Whitney G."
6.6 /10
Ocena 6.6 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów
Narzeczony na miesiąc
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.6 /10
Ocena 6.6 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów

Opis

Emily od dwóch lat pracuje jako osobista asystentka najprawdziwszego Wilka z Wall Street – Nicholasa Wolfa. Problem w tym, że nienawidzi tej pracy, a jeszcze bardziej samego szefa – aroganckiego, apodyktycznego gbura, który osiem razy został wybrany Kawalerem Roku Nowego Jorku („Właściwie to dziesięć razy, ale kto by tam liczył!”). Niestety kontrakt kobiety obejmuje jeszcze dwa lata, a pan Wolf robi wszystko, aby uniemożliwić jej odejście.

Nicholas ma poważny problem. Planowana od wielu miesięcy wielka transakcja może przejść mu koło nosa. Kontrahent jest bowiem osobą ceniącą ponad wszystko wartości rodzinne, przez co nie potrafi zaufać komuś takiemu jak Wolf – zatwardziałemu samotnikowi poświęcającemu się wyłącznie pracy. Emily, skuszona obietnicą absurdalnie wysokiego wynagrodzenia oraz zgodą na odejście ze znienawidzonej pracy, godzi się na szalony układ. Decyduje się przez trzydzieści dni udawać narzeczoną szefa. Już pierwszy dzień przynosi ze sobą jednak wyzwania, jakich kobieta zupełnie się nie spodziewała. Czy uda jej się przetrwać cały miesiąc u boku Nicholasa i nie ulec w tym czasie jego urokowi?
Tytuł oryginalny: Thirty Day Boyfriend
Data wydania: 2022-11-09
ISBN: 978-83-8321-044-5, 9788383210445
Wydawnictwo: Niegrzeczne książki
Stron: 176
dodana przez: landrynkowa

Autor

Whitney Gracia Williams "Whitney G." Whitney Gracia Williams "Whitney G."
Urodzona w październiku 1988 roku w USA
Whitney Gracia Williams to bestsellerowa pisarka, której książki trafiły na listy światowych bestsellerów. Ma dar do tworzenia barwnych, a zarazem elektryzujących historii o relacjach damsko-męskich. Whitney Gracia Williams jest też znana po prostu...

Pozostałe książki:

Niegrzeczny szef Grzeszny Doktor Turbulencja Bezwstydny Klient Narzeczony na miesiąc Twój Carter Dwa tygodnie i jedna noc Oskarżyciel Prawo miłości Niewinna Nie pozdrawiam, Ethan Tylko nie on! Ta druga Bella The Office Party. Firmowa gwiazdka Thirty Day Boyfriend Mid-Life Love Turbulence: The Epilogue
Wszystkie książki Whitney Gracia Williams "Whitney G."

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

narzeczony na miesiąc

13.12.2022

‘Narzeczony na miesiąc’ to bardzo krótkie opowiadanie z wątkiem romansu biurowego autorstwa Whitney G. Humorystyczne, lekkie i niestety rozczarowujące. Zanim przejdę do szczegółów ważna informacja. W tej małej objętości zaledwie 172 stron znajdziecie sceny erotyczne co sprawia, że jest to literatura da dorosłych. Czytałam sporo opinii na temat te... Recenzja książki Narzeczony na miesiąc

Narzeczony na miesiąc

19.02.2023

Przy okazji czytania pierwszej książki tej autorki, doszłam do wniosku, że publikacje Whitney G. mają to do siebie, że są lekkie i przyjemne, więc spokojnie można wybrać je jako przerywnik po tych cięższych i wymagających tytułach. Ta pozycja krążyła już za mną od dłuższego czasu. Często pojawiała się w propozycjach na różnego rodzaju stronach z ... Recenzja książki Narzeczony na miesiąc

Book Coffee Cake

3.12.2022

“Narzeczony na miesiąc” autorstwa Whitney G. to już kolejna książka autorki, która wpadła w moje ręce. Tym razem autorka postawiła na wątek fake dating - zarozumiały szef i asystentka, która ma go po dziurki w nosie. Emily i Nicholas to bardzo fajny duet. Ona marzy tylko o tym, aby jej szef zerwał z nią umowę, która łączy ich losy jeszcze przez ni... Recenzja książki Narzeczony na miesiąc

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Anmar
2023-03-05
5 /10
Przeczytane Legimi Przeczytane 2023

Emily od dwóch lat jest osobistą asystentką Nicholasa Wolfa. Najchętniej zmieniłaby pracę, niestety podpisała czteroletni kontrakt, a szef nie ma zamiaru rezygnować z jej usług. Chyba, że ta zgodzi się przez miesiąc udawać jego narzeczoną. Czy coś może pójść nie tak?

Po książki Whitney G sięgam w ciemno. Są idealne na leniwe popołudnie, gdy ma się ochotę na lekką lekturę okraszoną sporą dawką humoru i pikantnymi scenami. Czyta się je błyskawicznie nie tylko ze względu na niewielką objętość, ale też bardzo prosty i przystępny język, ciekawy styl pisania oraz zajmującą historię.

Gdybym miała określić swoje odczucia po lekturze "Narzeczonego na miesiąc" jednym słowem to chyba użyłabym: niedosyt. Opowieść mocno przypomina inną książkę Autorki - "Dwa tygodnie i jedna noc", ale nie ma uroku tamtej. Całość oceniam jako niedopracowaną. Książka jest bardzo krótka i momentami odnosiłam wrażenie, że czytam zaledwie zarys powieści, zabrakło mi spójności, pomiędzy niektórymi scenami są przeskoki czasowe, a związki przyczynowo-skutkowe kuleją.

Gdybym nie znała poprzednich książek Autorki zapewne tę oceniłabym wyżej. Ale ja wiem na co stać Whitney G, wiem jak urocze i zabawne historie potrafi stworzyć. Niestety "Narzeczony na miesiąc" wypada blado na tle poprzedniczek. Ot, taka niezobowiazująca opowieść do przeczytania "na raz", gdy mamy ochotę na coś lekkiego i niezbyt wymagającego.

× 8 | link |
@bookaholic.in.me
2022-11-14
7 /10

Relacja asystentki i szefa to motyw chyba najczęściej używany w romansach. Nic dziwnego, w końcu tacy ludzie spędzają ze sobą ogrom czasu, a do tego znają się naprawdę doskonale, czasem lepiej aniżeli najbliższa rodzina. Nienormowane godziny pracy i wspólne wyjazdy to idealny pretekst, by poznać drugiego człowieka od podszewki. Lecz bywa też trudno przemówić sobie do rozsądku, że taka relacja nie ma racji bytu. W końcu serce nie sługa..
Emily od 2 lat pracuje w Wolf Industries. Nie jest to praca jej marzeń, lecz poświęca się jej w 100%. Do perfekcji opanowała pomoc swojemu szefowi, który należy do szalenie wymagających. Z pewnością ogromną zaletą jej posady jest niebagatelne wynagrodzenie i różnego rodzaju wygody, a jednak mimo wszystko kobieta podważa sens swojej pracy. Nie dość, że nie posiada życia prywatnego to jeszcze jej szef, pomimo swoich wad, wydaje jej się bardzo pociągający. A przecież to przepis na katastrofę.
Nicholas do wszystkiego doszedł sam. Stąd też niezwykle szanuje swój czas i z dużą odpowiedzialnością podchodzi do swoich zadań. Rzutuje to tym, że jest niezwykle wymagający, jednak potrafi wynagrodzić to swoim oddanym pracownikom. Jego życie skupia się wokół firmy, która przynosi mu niemałe dochody i zapewnia funkcjonowanie na najwyższym poziomie. Lecz żadne pieniądze nie są w stanie zapełnić pustki u jego boku. Faktem jednak jest, że on niezbyt ją odczuwa, spędzając w pracy większość swoich dni. Ale może wystarczy niewielka iskra, ...

| link |
@Kantorek90
2023-02-19
7 /10
Przeczytane

Przy okazji czytania pierwszej książki tej autorki, doszłam do wniosku, że publikacje Whitney G. mają to do siebie, że są lekkie i przyjemne, więc spokojnie można wybrać je jako przerywnik po tych cięższych i wymagających tytułach.

Ta pozycja krążyła już za mną od dłuższego czasu. Często pojawiała się w propozycjach na różnego rodzaju stronach z książkami, więc kiedy otrzymałam ją w prezencie, stwierdziłam, że to najwyższy czas, aby wreszcie ją przeczytać.

„Narzeczony na miesiąc” to krótka, zabawna historia, która idealnie sprawdzi się na leniwy wieczór. Główna bohaterka Emily od dwóch lat pracuje jako osobista asystentka prawdziwego wilka z Wall Street - Nicholasa Wolfa. Dziewczyna świetnie radzi sobie w tej pracy. Zna swojego przystojnego szefa niemal na wylot i często, gdy pan Wolf wymaga od niej przygotowania dokumentacji dotyczącej konkretnej sprawy, ona kładzie ją już na jego biurku.

Jednakże Emily wcale nie lubi swojej pracy, zresztą tak samo, jak swojego szefa. Dziewczyna chciałaby odejść przed upływem kontraktu, który powinien trwać jeszcze przez dwa lata, lecz Nicholas sprytnie jej to uniemożliwia. Niebawem nadarza się jednak świetna okazja, aby Emily mogła raz na zawsze pożegnać się z pracą u pana Wolfa. Musi tylko podpisać pewną umowę i zgodzić się przez trzydzieści dni udawać narzeczoną swojego szefa...

"Narzeczony na miesiąc" nie jest specjalnie górnolotną historią, ale ma kilka zabawnych momentów, które sprawiają, że ksi...

| link |
@magdalena.rodasik
@magdalena.rodasik
2023-01-30
6 /10

Jestem ogromną fanką Whitney G. a moją najukochańszą jej książką jest oczywiście „Turbulencja”. Z każdą nową książką autorki mam nadzieję na kolejny hit, jednak jeszcze nic nie dościgło historii Gillian i Jake’a. Niestety „Narzeczony na miesiąc” również mnie nie zachwycił. Książka jest dobra, choć bez efektu WOW. Historia ciekawa, choć króciutka. Perypetie Emily i Nicholas rozgrywają się na zaledwie 176 stronach, ale moim zdaniem potencjał był na o wiele więcej.

Emily nienawidzi swojego szefa. Nicholas Wolf to prawdziwy Wilk z Wall Street. Zatwardziały kawaler a do tego arogancki i apodyktyczny. Niestety również niemożliwie seksowny. Jego przystojna buźka nie jest jednak w stanie wynagrodzić tego, co Emily przeżywa w pracy. Dlatego kobieta postanawia odejść. Kontrakt kobiety obejmuje jeszcze dwa lata, a pan Wolf robi wszystko, aby uniemożliwić jej odejście. Zwłaszcza teraz, kiedy Emily może uratować jego kontrakt. Nicholas ma na oku wielka transakcję. Niestety jego kontrahent jest osobą ceniącą ponad wszystko wartości rodzinne, przez co nie potrafi zaufać komuś takiemu jak Wolf. Dlatego mężczyzna wpada na genialny (jego zdaniem) plan. Proponuje Emily układ, w którym kobieta będzie przez miesiąc udawać jego narzeczoną. Relacje Emily i Nicholasa stają się jeszcze bardziej skomplikowane. Plan zaczyna się wymykać spod kontroli a do głosu zaczynają dochodzić zakazane uczucia.

„Narzeczony na miesiąc” to historia udawanego związku. Jak do...

| link |
@historie_budzace_namietno
2023-01-18
8 /10
Przeczytane 2023

„Tylko z tobą mam ochotę rozmawiać każdego dnia, tylko przy tobie lubię przebywać całymi dniami, a jeśli dasz mi szansę się wykazać poza murami tej firmy, każdego dnia będę udowadniać, że jesteś mi pisana”.

Emily została asystentką Nicholasa Wolfa i od pierwszego dnia ich współpracy chciała się zwolnić, niestety kontrakt, jaki podpisała, nie pozwalał jej na to. I tak od dwóch lat ciągle była na jego wezwanie i stała się jego prawą ręką. Robi wszystko, by znaleźć nową pracę, ale Wolf dokłada jeszcze większych starań, żeby jej nie znalazła, bo nikt nie chcę mieć w nim wroga. Kobieta wydaje jego pieniądze na spa dla siebie i siostry, wypija mu kawę, zostawia złośliwe liściki, byle by tylko ją zwolnił. Niestety każda jej próba kończy się fiaskiem. Jednak pojawia się szansa, bo mężczyzna potrzebuje ocieplić swój wizerunek, by sfinalizować bardzo ważną umowę. Wpada na szalony pomysł, żeby Emily udawała jego narzeczoną przez 30 dni, a potem będzie mogła odejść z firmy. Tylko te 30 dni zmieni wszystko między nimi. Uczucia i pożądanie, jakie trzymali na wodzy przez te dwa lata, teraz się uwolni. Tylko czy dziesięciokrotny kawaler roku, wilk z Wall Street i dupek okaże się zupełnie kimś innym niż na co dzień?



„Narzeczony na miesiąc” to wciągająca historia, która dostarczyła mi wiele uśmiechu i zabawy. Jest lekka i przyjemna, przez co można się przy niej zrelaksować i odpocząć. Idealna na jesienne i zimowe wieczory, bo przeczytacie ją w jeden wieczór, a oprócz t...

| link |
@za.czyta.na
2023-01-20
Przeczytane

Emily od dwóch lat pracuje jako asystentka Nicholasa Wolfa - prawdziwego Wilka z Wall Street. Problemem jest to, że nienawidzi swojej pracy, a najbardziej swojego szefa - aroganckiego i apodyktycznego gbura i wiecznego kawalera. Niestety kontrakt kobiety obowiązuje jeszcze przez najbliższe dwa lata, a szef robi wszystko, aby uniemożliwić jej odejście.
Nicholas staje przed poważnym problemem, a duża transakcja, którą planował od wielu miesięcy może przejść mu koło nosa. Jako, że kontrahent jest osobą, która najbardziej w życiu ceni wartości rodzinne, nie do końca umie zaufać Wolfowi, który ponad wszystko stawia swoją pracę.
W związku z upodobaniami kontrahenta, Nicholas proponuje swojej asystentce pewien szalony układ- dziewczyna ma przez trzydzieści dni udawać jego narzeczoną. Skuszona absurdalnie wysokim wynagrodzeniem oraz zgodą na odejście z pracy, Emily zgadza się na propozycję szefa. Już pierwszy dzień przynosi jednak wyzwania, jakich dziewczyna się nie spodziewała.
Czy uda im się wytrwać cały miesiąc udając parę? Czy gra przerodzi się w poważną relację? Jak potoczy się życie bohaterów po upływie miesiąca?
Muszę przyznać, że polubiłam bohaterów tej książki. Chemia między niemi dosłownie iskrzyła, a ich słowne przepychanki jeszcze mocniej podsycały całe napięcie.
"Narzeczony na miesiąc" to zdecydowanie książka idealna na poprawę humoru . Gwarantuję, że nie raz się przy niej uśmiejecie. Jest humor, są emocje, jest pożą...

| link |
NO
@nocna_gwiazdka_reads
2022-11-19
7 /10
Przeczytane

Emily Johnson od dwóch lat jest osobistą asystentką prezesa Nicholasa A. Wolfa. Jest zdolna, ambitna i bardzo dobrze zorganizowana, przez co jest postrzegana niemalże za jego prawą rękę. Na dodatek jest wyjątkowo hojnie wynagradzana, a jej konkrakt został zawarty na cztery lata. Mimo to Emily ma dosyć swojej pracy i szuka sposobów, żeby się z niej zwolnić. Wysokie zarobki to nie wszystko, gdy pracuje się tak dużo, że nie ma się czasu wydawać tych pieniędzy.

Nicholas tak skonstruował kontakt Emily, żeby mieć pewność, że nie będzie ona miała możliwości wcześniejszego odejścia z pracy. Dziewczyna jest jedną z nielicznych osób, którym może ufać. Nie przypuszcza jednak, że będzie też jedyną deską ratunku dla bardzo ważnego i intratnego kontraktu. Gdy jego podpisanie zawiśnie na włosku, jego doradca poradzi mu ocieplić wizerunek na bardziej rodzinny. W tym celu będzie musiał znaleźć kobietę, która zgodzi się udawać jego narzeczoną przez miesiąc...

Książka "Narzeczony na miesiąc" jest w stylu innych książek Whitney G. Czyta się ją lekko, przyjemnie i szybko. Podobała mi się kreacja Emily i Nicholasa - pozytywne zaskoczenie za niepowielanie schematów z "Dwa tygodnie i jedna noc" oraz "Niegrzecznego szefa", które były niemalże autoplagiatem. Niestety książka "Narzeczony na miesiąc" jest bardzo krótka. Trochę nie rozumiem dlaczego niektóre jej historie są takie krótkie. Może by mi to nie przeszkadzało, gdyby tą historia była kompletna, ale miejscami miałam wrażen...

| link |
@zaczzytanaa
@zaczzytanaa
2022-11-10
9 /10

Szczerze potrzebowałam książki która wyciągnie mnie z zastoju, coś przy czym będę dobrze się bawić i pokocham bohaterów. Jest to moja pierwsza przygoda z piórem Autorki, coś czuję, że nie ostatnia, bo to co się zadziało w tej książce to istna petarda i fajerwerki!
Bohaterowie są świetnie wykreowani, bo co jak co rozśmieszyć od pierwszych stron to nie lada wyczyn, a tutaj mamy śmiechu bardzo, bardzo dużo. To było czyste enemies to lovers, ale to enemies ich tak nakręcało na siebie, że momentami brakło mi tchu! Emily całkowicie skradła moje serce, a dlaczego? Nie daje sobie wejść na głowę, jest silna i stanowcza. W głębi serca zazdroszczę jej takiego uporu, a jej teksty powalają mnie z nóg! Nicholas Wolf to przystojny szef, która każda z nas chciałaby zobaczyć. Jednak jest jeden problem, gdybyśmy zostały jego asystentkami to na pewno nie oddałby nas. Wolf jest cudowny, serio. I tu nawet nie chodzi o fakt, że nie daje odejść biednej Emily z pracy, tylko to jak on później się do niej zachowuje, jego myśli o niej to coś cudownego!
Akcja toczy się szybko, jednak przez ten miesiąc dzieje się więcej niż przez całą książkę, która jest rozpisana na lata, co jak dla mnie jest na duży plus. Sceny pomiędzy bohaterami są świetnie opisane i za każdym razem wprawiają w dobry nastrój. Emocje takie jak złość czy zawiść tutaj nie znajdziecie, jedynie czysty śmiech!
Zaczynając tą książkę pamiętajcie by uzbroić się w dobry humor i jeszcze więcej chusteczek, bo b...

| link |
NA
@nasturcja_czyta
2022-11-29
8 /10
Przeczytane

Znacie książki Whitney G.?
Wstyd się przyznać, że choć mam na półce słynną "Turbulencję", nie miałam jeszcze okazji jej przeczytać, zatem książka "Narzeczony na miesiąc" była moim pierwszym spotkaniem z piórem autorki.
Bardzo lubię romanse biurowe, więc z uśmiechem na ustach zaczęłam czytać historię wilka z Walk Street Nicholasa Wolfa i jego sekretarki Emily. Bystra i wykształcona dziewczyna ma serdecznie dosyć pracy z gburowatym pracoholikiem. Próbuje zmienić pracę, lecz w branży, gdzie macki jej szefa sięgają praktycznie wszędzie, staje się to niemożliwe. Tymczasem Nicholas przychodzi do swojej podwładnej z pewną propozycją. Emily ma udawać jego narzeczoną przez 30 dni. W zamian za to może opuścić firmę bez żadnych konsekwencji i jeszcze z pokaźną kwotą na koncie. Jaki finał budzie miała ta intryga?
Świetnie się bawiłam wraz z bohaterami obserwując ich przekomarzania i sytuacje, w których postawiła ich autorka. Spodobało mnie się zarówno poczucie humoru Whitney G., jak i kreacja bohaterów. Dwie silne osobowości w niecodziennych dla nich okolicznościach. Działo się, iskrzyło!
I choć lubię krótkie formy, a zbyt rozbudowana fabuła niekiedy mnie męczy, w tym przypadku czuję niedosyt. Niecałe 200 stron to zdecydowanie za malo. Ta historia ma ogromny potencjał i chętnie przeczytałabym ją w wydaniu poszerzonym o dodatkowe wątki. Nie mniej jednak to był miło spędzony czas i już wiem, że będę chciała nadrobić książki Whitney G. w niedalekiej przyszłości.

| link |
@mol.nad.molami
@mol.nad.molami
2022-11-30
7 /10
Przeczytane

"𝑵𝒂𝒓𝒛𝒆𝒄𝒛𝒐𝒏𝒚 𝒏𝒂 𝒎𝒊𝒆𝒔𝒊ą𝒄" to najnowsza powieść autorki, która wpadła w moje łapki!
Może nie była to jakaś górnolotna fabuła, jednak mi się podobało! Było krótko, zwięźle i na temat. Gorąco, zabawnie po prostu idealnie! ❤️
Relacja pomiędzy tą dwójką jest tak genialnie poprowadzona, że czuję niedosyt. I te "Świnie", które sobie nawzajem podkładali. 🤣

Już po przeczytaniu pierwszych stron nieźle się uśmiałam. Słowne utarczki, jakie nam zaserwowała autorka to złoto! Uwielbiam...
To, czego mi tu brakowało to zdecydowanie WIĘCEJ TREŚCI! (Książka liczy tylko 175 stron, nad czym bardzo ubolewam 😭)
Ta dwójka jeszcze sporo mogłaby nam zaoferować... Znajdziecie tu to, co misie lubią najbardziej! Czyli takie wątki jak hate-love, fake dating czy romans biurowy.

Cięty język, charakterni bohaterzy i propozycja, której chyba nikt by nie odrzucił. 🤭 Bawiłam się wybornie! Polecam.

| link |
@maziamysza00207
2024-04-24
4 /10
Przeczytane
EG
@egheem
2023-12-12
1 /10
Przeczytane
DO
@czytnienta
2023-09-22
7 /10
Przeczytane
@Ivciak
2023-07-13
5 /10
Przeczytane
NI
@Nievi19
2023-06-02
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Narzeczony na miesiąc. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl