Cytaty z książki "Tylko mnie pogłaszcz... Listy do Haliny Poświatowskiej"

Dodaj nowy cytat
My - ludzie - umiemy cierpieć tylko prymitywnie, wy - artyści - musicie nadawać cierpieniu formę. Na tym polega sztuka. To jest bardzo proste. Macie sposoby. W sposób specjalny umiecie całować, pisać wiersze, liczyć do trzech i kłaść się spać.
Pospieszny korytarz i oknem też wiatr - taki, co robi warkocze z ludzi i jest od stacji do stacji i jeszcze długo potem, gdy się usypia rozsypanymi na wietrze myślami.
Sama powiedziałaś, że nie można tak wiecznie czekać. Nie mam od Ciebie żadnego znaku. Czyżby coś i coś zginęło? Wysłałem list do Ciebie w czasie tej katastrofy lotniczej. Czyżby 99 sztuk i jeszcze kawałek mnie? A może? Może Ty czekasz? Nie wyślę, nic nie wyślę dopóki... W Polsce jest jeszcze nudniej, a bez Ciebie? Naprawdę zostały same spółdzielnie, i to w ogóle bez dowcipu. Gorzej być nie może, bo już jest, jest, jest! Co? No właśnie, nic nie ma, ani listu od Ciebie, od Ciebie chcę list!
W taki dzień mogłoby umrzeć wszystko i jeszcze nie byłoby gorzej.
Wybacz mi, bo jak nie, to wcale nie wyślę tego listu i w ogóle się nie dowiesz, jak mocno Cię całuję, i nie choruj, bo nieładnie, nietwarzowo, posępnie itede.
Nie zauważyłaś, jak nasze myśli cudownie sie krzyżują. Napisałem dosłownie - kocham, a tu list, żebym nie mówił. Listy też sie pięknie mijają, szkoda, że nie na krawężniku.
Lubię takie puste, zmęczone wieczory, kiedy wokoło nie ma nikogo, nawet śpiących, nawet umarłych. Jestem sobie sam w królestwie chłodu i ciemnej ciszy, jak chory, niewygrzany kot, jak wyblakły magnes. Zepsuty, ale wolny, kolejny, główny grzech.
A na tym marginesie, to już Cię pogłaszczę, bo mi kompletnie smutno i wtedy rozumiem dotyk. Ręce - są czułe jak serce.