U Pana Boga pod gruszą

Monika Orłowska
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
U Pana Boga pod gruszą
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Czy wierzysz… że ktoś mógł stworzyć miejsce, które gromadzi życiowych połamańców, aby ich ogrzać, nakarmić, przytulić i – naprawionych – wysłać znowu w świat? Miejsce, gdzie zdrowaśki latają jak muchy, gorzka kawa bierze udział w nawracaniu bliźnich, a byle zając może liczyć na królewski pogrzeb? Czy wierzysz… że Bóg może w jednej chwili poskładać na nowo rozsypanego jak puzzle człowieka? Czy wierzysz? Jeśli nie, odłóż tę książkę. Szkoda czasu na rachunek nieprawdopodobieństwa. Czy łatwo jest napisać o dobrych ludziach, którzy żyją Bogiem? Nie, bo zło jest bardziej atrakcyjne, przynajmniej to zamknięte w błyszczących opakowaniach. A jeszcze trudniej jest opisać zło, które, choć szczerzy zęby, przegrywa w przedbiegach z dobrem – takim zwykłym, codziennym, na wyciągnięcie ręki każdego z nas. Monice udało się to w stu procentach, a ja miałam tę niepowtarzalną radość zanurzenia się w świecie rządzonym przez wyższy porządek. Małgorzata Klunder, autorka sagi "Niziołkowie z ulicy Pamiątkowej"
Data wydania: 2016-07-26
ISBN: 978-83-7674-535-0, 9788376745350
Wydawnictwo: Replika
Stron: 320

Autor

Pozostałe książki:

Cień burzowych chmur Rzeka kłamstw Cień zbrodni Adam i Ewy Przeminą smutne dni Całuję. Mama Cisza pod sercem Nie pora na łzy Kłamstewka i kłamstwa U Pana Boga pod gruszą Rozminięci Wszystkie barwy roku. Wyjątkowe opowieści na 12 miesięcy Gdy rozkwita nadzieja Tej idealnej wiosny Światło poranka
Wszystkie książki Monika Orłowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka U Pana Boga pod gruszą nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@OutLet
2019-12-30
7 /10
Przeczytane Biblioteka

Zawsze zazdrościłam ludziom mocnej wiary, bo myślę, że mają dzięki niej łatwiejsze życie – nie w takim sensie, że nie spotykają ich trudności, ale dlatego, że one ich nie zrażają. Bo ludzie ci wiedzą, jak sobie z nimi radzić i potrafią znaleźć wytłumaczenie dla wielu sytuacji – mając w odwodzie Najwyższego i Jego pomoc. Tak, mówię to całkiem serio. Zawsze zazdrościłam ludziom mocnej wiary i podziwiałam ich z tego powodu, ponieważ sama takiej wiary nie mam. Choć chciałabym mieć.
O tym jest ta książka. Piękna książka – i nierealna. To utopia. Ułuda, choć tak bardzo urzekająca.
Zebrano tu kilka typowych historii i problemów mieszczących się w obrębie – nie wiem, jak to nazwać – chrześcijańskich dylematów? Bohaterowie to ludzie w różnym wieku, wierzący prawdziwie od zawsze lub nawróceni pod wpływem różnych przeżyć. Śmiertelna choroba, różne postacie wykluczenia, umysłowa i fizyczna niepełnosprawność dziecka (oraz związana z tym pokusa aborcji) alkoholizm i jego tragiczne konsekwencje, próby samobójcze, poszukiwanie własnej tożsamości, groźba kazirodztwa, wreszcie homoseksualizm. Z każdej opresji ratuje Bóg. Wystarczy tylko uwierzyć i oddać Mu całkowicie siebie i swoje istnienie. Funkcjonowanie gospodarstwa agroturystycznego Heleny, w którym życiowi połamańcy zaczynają wszystko od nowa, to także Jego zamysł. Zastanawiam się, jakiej siły serca i umysłu oraz jakiego wsparcia z Góry potrzeba, żeby uporać się z którymkolwiek ze wspomnianych problemów – i jestem w stanie uwier...

| link |
@gala26
2019-11-30
6 /10
Przeczytane 2017 Obyczajowe Wypożyczone z biblioteki

Tytuł książki skojarzył mi się ze znaną trylogią filmową Jacka Bromskiego.
Może nie jest zabawnie ale za to swojsko i sielsko jak to na wsi.
Pola cisza i gospodarstwo agroturystyczne prowadzone przez przemiłą
" maciotkę" Helenę, gdzie znajdują schronienie życiowi rozbitkowie. I to zarówno ludzie jak i zwierzęta. W takim miejscu gospodyni ma czas na rozmowę z drugim człowiekiem, gdzie odpoczywa ciało i dusza.
Autorka stworzyła wyjątkowe miejsce, każdy tu znajdzie dla siebie zajęcie i sposób jak dopłynąć do brzegu. To jest Nowa Biała i jest coś jeszcze modlitwa. Nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny, może dlatego ta książka trafiła w moje ręce. Potrzebowałam historii, która podniosłaby mnie na duchu. Nawet jeżeli nasze życie rozpadnie się na tysiące kawałków, można poskładać je na nowo. nie będzie tak samo bo to niemożliwe ale może być w miarę normalnie tylko trzeba znaleźć lub dostrzec swoje miejsce na ziemi.
Może niektórych czytelników odstraszy temat wiary zwłaszcza, że na samym początku pojawia się modlitwa " Koronka do Miłosierdzia Bożego " ale ta powieść nie jest typowo literaturą chrześcijańską tu religijność bohaterów wpleciona jest w główną historię. Ale wiara czyni cuda i nie ważne z jakim problemem w życiu trzeba się zmierzyć, siła wiary i modlitwy potrafi natchnąć optymizmem.
Wyciszyłam się przy lekturze książki i rozkoszowałam się klimatem tego miejsca gdzie rządzi spokój miłość a czas płynie inaczej.
Polecam każdemu wierzące...

| link |
@malgosia311
2022-12-13
5 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka U Pana Boga pod gruszą. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat