Nie dokończyłam...A czytając ją miałam wieelki mętlik w głowie. Niby książka o anoreksji a tak naprawdę miałam wrażenie że anoreksja jest tu jedynie tłem.
Ta książka ma coś w sobie i choć czytałam ją bardzo dawno temu to często ją wspominam, jest w pewnym sensie przestrogą